{"vars":{{"pageTitle":"Rosja zostanie uznana za bankruta. Kolejna agencja ratingowa ostrzega Kreml przed płaceniem długu w rublach","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["agencje-ratingowe","bankowosc","dlug","dolar","finanse","gielda","main","moodys","rosja","rubel","sankcje","sankcje-gospodarcze","wojna-na-ukrainie"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"15 kwietnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"15","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":291395}} }
300Gospodarka.pl

Rosja zostanie uznana za bankruta. Kolejna agencja ratingowa ostrzega Kreml przed płaceniem długu w rublach

Rosja ma czas do 4 maja na spłatę swoich obligacji w dolarach. Płatności długu zagranicznego w rublach zamiast w walutach mogą zostać uznane za niewykonanie zobowiązań, ocenia agencja ratingowa Moody’s.

Rosja zaczęła spłacać zagranicznych wierzycieli własną walutą po tym, jak amerykański Departament Skarbu zakazał amerykańskim bankom obsługi rosyjskich płatności w dolarach. Jednak Moody’s Investors Service ostrzega Rosję, że płatności w rublach to naruszenie warunków obsługi długu.

Amerykańska została podjęta pod wpływem doniesień o masakrze w Buczy, gdy prezydent USA Joe Bidena nazwał Prezydenta Rosji Władimira Putina zbrodniarzem i zaapelował o powołanie międzynarodowego trybunału, który miałby się zająć zbrodniami ludobójstwa, jakich dopuściła się rosyjska armia.


Czytaj także: Rosyjska gospodarka słono zapłaci za wojnę w Ukrainie. Ale Europa też dostanie rachunek


Moody’s daje Rosji czas do 4 maja na wywiązanie się z zobowiązań zgodnie z umowami. Wtedy mija 30-dniowy okres karencji w spłacie, jaki przysługuje dłużnikowi.

To drugie tak poważne ostrzeżenie pod adresem Rosji w ostatnich dniach ze strony agencji ratingowych. Wcześniej S&P Global Ratings obniżył rating Moskwy do poziom SD (ang. selective default – wycinkowa niewypłacalność) po tym, jak rosyjski rząd poinformował, że spłacił w rublach około 650 milionów dolarów długu denominowanego w dolarach. S&P podobnie jak Moody’s uznała, że płatność w innej walucie jest równoznaczna z niewywiązaniem się z płatności.

Nie tylko rząd Federacji Rosyjskiej ma coraz większe problemy z obsługą długu. Pętla zaciska się również wokół rosyjskich firm, które mają decydujący udział w długu zagranicznych tego kraju. Ponad 60 proc. zadłużenia wartego 478 mld dolarów to zobowiązania rosyjskich przedsiębiorstw, kolejne 17 proc. przypada na rosyjskie banki.

W połowie marca kuponu od swoich obligacji nie zapłaciły Koleje Rosyjskie. Po upływie 30 dni karencji firma oficjalnie została uznana za niewypłacalną. Koleje nie spłaciły odsetek od długu o wartości 250 mln franków. To obligacje, których termin wykupu wypada w 2026 roku.

Także Pietropawłowsk, spółka zajmująca się wydobywaniem złota, ostrzegła inwestorów, że może mieć problem z obsługą swojego zadłużenia, bo jej rezerwy utrzymywane poza Rosją są niewielkie, a rosyjskie regulacje uniemożliwiają transfer walut poza granice Rosji. Pietropawłowsk już dwukrotnie w ostatnich dniach nie spłacił odsetek od swojego zadłużenia ze względu na zachodnie sankcje nałożone na Gazprombank, który zapewniał mu finansowanie.

Polecamy także: