{"vars":{{"pageTitle":"Samorządy nie są przygotowane na „wodny blackout”. Alarmujący raport NIK","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["bezpieczenstwo","dostawy-wody","gminy","najnowsze","najwyzsza-izba-kontroli","nik","obrona-cywilna","samorzady","woda","wodny-blackout","zarzadzanie-kryzysowe"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"12 marca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"12","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":690476}} }
300Gospodarka.pl

Samorządy nie są przygotowane na „wodny blackout”. Alarmujący raport NIK

Żadna ze skontrolowanych gmin nie była przygotowana na zaopatrywanie mieszkańców w wodę w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowych. W samorządach nie identyfikowano aktualnych potrzeb i nie planowano kompleksowych działań na wypadek wystąpienia takich zdarzeń. Nie zabezpieczono również dostaw wody na taką okoliczność – wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli.

Jak tłumaczy NIK, jednym z powodów takiego stanu rzeczy był brak regulacji ustawowych. Takich, które określałyby zasady zabezpieczenia dostaw wody w sytuacjach kryzysowych. Gminy analiz zagrożeń dotyczących zapewnienia ciągłości dostaw wody nie miały, bo nikt ich nie zobowiązał do sporządzenia takich dokumentów.

Wybrakowane plany zarządzania kryzysowego

– Wszystkie skontrolowane urzędy gmin opracowały plany zarządzania kryzysowego, jednak jedynie urzędy w Stargardzie, Grodzisku Mazowieckim i Ropczycach dysponowały aktualnymi, właściwie zatwierdzonymi i kompletnymi planami – czytamy w najnowszym raporcie NIK.

Podobna sytuacja miała miejsce z obowiązującymi do 22 kwietnia 2022 r. planami obrony cywilnej.

NIK ustalił, że aż 40 proc. wieloletnich i rocznych planów działania obrony cywilnej w ogóle nie uwzględniało bezpieczeństwa dostaw wody.

Awaryjna woda jest, ale nie można z niej skorzystać

I to jeszcze nie wszystko. W żadnej ze skontrolowanych gmin nie utrzymywano w sprawności rezerwowych ujęć wody.

– Cztery skontrolowane gminy dysponowały 37 potencjalnymi ujęciami rezerwowymi, które mogłyby stanowić awaryjne źródło wody, ale dopiero po odpowiednim ich dostosowaniu. Wymagały bowiem uzyskania pozwoleń wodnoprawnych oraz zapewnienia technicznych możliwości poboru i uzdatniania – wskazuje NIK.


Interesuje cię energetyka i ochrona klimatu? Zapisz się na 300Klimat, nasz cotygodniowy newsletter


Dalej było już tylko gorzej. – W sześciu gminach 40 proc. zbiorników wodociągowych nie było dostosowanych do napełniania beczkowozów, cystern i pojemników na wodę, co w istotny sposób mogło ograniczyć ich przydatność w sytuacjach kryzysowych – podsumowuje Najwyższa Izba Kontroli.

Skontrolowane zostały następujące gminy: Augustów, Goleniów, Grodzisk Mazowiecki, Kąty Wrocławskie, Legionowo, Lubin, Ropczyce, Sokółka, Stalowa Wola oraz Stargard.

To też może Cię zainteresować: