W przyszłym roku składki na ubezpieczenia społeczne płacone przez firmy wzrosną o 12,4 proc. – wskazuje Federacja Przedsiębiorców Polskich. Taki będzie efekt wzrostu minimalnej i średniej płacy.
FPP policzyła, ile w 2024 r. wyniosą składki na ubezpieczenia społeczne w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą.
– Z rządowych założeń wynika, że średnia płaca w przyszłym roku wyniesie 7794 zł brutto miesięcznie. Standardową podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne przedsiębiorców jest 60 proc. tej kwoty. Oznacza to, że osoby prowadzące działalność gospodarczą, które nie są uprawnione do preferencyjnych zasad opłacania składek przysługujących głównie młodym firmom, w 2024 r. z tytułu samych tylko ubezpieczeń społecznych będą zobowiązane do opłacania danin w kwocie 1594,18 zł miesięcznie – podaje Federacja Przedsiębiorców Polskich.
Na kwotę tę składają się:
- Składka emerytalna – 912,83 zł
- Składka rentowa – 374,11 zł
- Składka wypadkowa – 78,10 zł
- Składka na Fundusz Pracy – 114,57 zł
- Składka chorobowa – 114,57 zł (przedsiębiorca może zrezygnować z podlegania temu ubezpieczeniu)
Wzrost, ale nie rekordowy
Jak wskazują eksperci, w stosunku do obecnego roku, składki wzrosną o 12,4 proc., tj. 175,70 zł. Będzie to mniejszy wzrost niż ten, jaki nastąpił na przełomie 2022 i 2023 r. – kiedy to składki zwiększyły się o 17,1 proc., czyli kwotowo o 207,20 zł. Jest to jednak w dalszym ciągu istotny wzrost na tle poprzednich lat.
FPP zastrzega, że przedstawione wyliczenia pomijają składkę zdrowotną – która po zmianach wprowadzonych w ramach tzw. Polskiego Ładu opłacana jest na odrębnych zasadach. Jej wielkość zależy od dochodu lub przychodu przedsiębiorcy, w zależności od wybranej przez niego formy opodatkowania. Minimalna kwota składki zdrowotnej, konieczna do opłacenia nawet w przypadku osiągnięcia niewielkiego zysku lub straty, uzależniona jest od poziomu płacy minimalnej.
– W związku z proponowanym przez rząd wzrostem minimalnego wynagrodzenia do 4242 zł od 1 stycznia 2024 r., najniższa składka osiągnie poziom 381,71 zł. Oznacza to, że przedsiębiorcy od Nowego Roku będą płacić składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne w łącznej kwocie co najmniej 1975,96 zł. W praktyce większość z nich będzie opłacać wyższe składki – tłumaczy Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP).
Dla jednych presja kosztowa, dla innych niewielkie obciążenie
Jak oceniają eksperci, wpływ podwyżek w przyszłym roku na przedsiębiorców będzie nierówny. Dla części z nich będzie oznaczać – w połączeniu z wysokimi cenami energii, materiałów, usług obcych oraz pozostałych elementów – dodatkowy element presji kosztowej.
Ale będzie również grupa, dla których podwyżki nie będą istotnie odczuwalne – ponieważ do tej pory stanowiły one niewielkie obciążenie w relacji do ich całościowego wyniku finansowego.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Ten zróżnicowany wpływ podwyżek składek na przedsiębiorców wynika z faktu, iż ich wysokość jest ustalana dla każdej firmy na identycznym poziomie – stąd zawsze dla wielu z nich będzie ona zbyt wysoka, a dla innej części natomiast zbyt niska – oceniają eksperci FPP.
– Aby uniknąć tych problemów, konieczna jest reforma obecnego systemu, który już wiele lat temu przestał się sprawdzać. Wysokość składek przedsiębiorców powinna zostać zindywidualizowana i powiązana z ich faktyczną sytuacją finansową. Tylko wtedy będą mogą one zostać ustalone na poziomie adekwatnym dla każdego przedsiębiorcy – podsumowuje Federacja Przedsiębiorców Polskich.
Polecamy również:
- Rząd złożył propozycję: podwyżka emerytur o 12,3%. Tyle ZUS wypłaciłby na rękę [TABELA]
- Młodzi liczą na wyższą emeryturę niż prognozuje ZUS. Brakuje edukacji w tej dziedzinie
- Roczna waloryzacja składek w ZUS. 450 mld zł więcej na kontach Polaków
- Mały ZUS Plus będzie działał dłużej. Ministrowie rządu złożyli deklarację