{"vars":{{"pageTitle":"Słona kara dla Vectry. Za klauzule inflacyjne","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["inflacja","konsumenci","main","najnowsze","uokik","vectra"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"8 listopada 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"08","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":730099}} }
300Gospodarka.pl

Słona kara dla Vectry. Za klauzule inflacyjne

Vectra zwiększała klientom opłaty, czasami krótko po zawarciu umowy, powołując się m.in. na wskaźnik poziomu inflacji. Prezes UOKiK nałożył na spółkę karę finansową w wysokości ponad 68 mln zł. Również klienci odzyskają kwoty, które zapłacili w ramach podwyżek abonamentowych.

Modyfikacje umów w trakcie ich trwania, w oparciu o nieprzejrzyste kryteria, są niezgodne z prawem. Na taką praktykę operatora komórkowego Vectra licznie skarżyli się konsumenci.

Kara finansowa i zwroty dla klientów

Prezes UOKiK, po przeprowadzonym postępowaniu, wydał decyzję, w której zakazał stosowania niedozwolonych postanowień umownych i nałożył na spółkę karę w wysokości ponad 68 mln zł.

– Po uprawomocnieniu się decyzji spółka będzie musiała również zwrócić uprawnionym konsumentom sumę uiszczonych podwyżek abonamentowych. Poinformuje także na swojej stronie internetowej oraz portalu społecznościowym Facebook o zaprzestaniu stosowania abuzywnych [niedozwolonych, nieuczciwych – przyp. red.] klauzul – informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Klauzule inflacyjne

Jak podaje UOKiK, we wrześniu 2022 r. Vectra zaczęła stosować w umowach z konsumentami klauzule upoważniające do zmian obowiązujących warunków – wprowadzenia podwyżek, jak i nowych, dotychczas nieprzewidzianych, opłat. Mogły być one związane ze wzrostem inflacji, jak i dotyczyć szeregu innych niedookreślonych okoliczności, np. wzrostu nakładów związanych ze świadczoną usługą, znaczącego rozszerzenia lub polepszenia funkcjonalności.

– Postanowienia były napisane w niejasny sposób, a konsumenci nie mieli możliwości przewidzieć, jaki będzie ich wpływ na wysokość rachunków. Klauzule dawały spółce dowolność w zakresie tego, czy i kiedy dojdzie do podwyższenia opłat, nie brały przy tym pod uwagę możliwości ich obniżenia, choćby na podstawie tych samych przesłanek – wskazuje UOKiK.

Jak ustalił prezes UOKiK, Vectra wykorzystała kwestionowane klauzule i modyfikowała umowy w oparciu o zmianę wysokości wskaźnika inflacji. Tym samym przerzucała na konsumentów całą odpowiedzialność za zmieniającą się sytuację gospodarczą. Sygnały, które dotarły do Urzędu wskazują, że w tym samym czasie nowym klientom spółka w dalszym ciągu oferowała zawarcie umowy na starych cenach. W niektórych przypadkach już w krótkim czasie po zawarciu umowy klienci dowiadywali się, że dojdzie do podwyżki.

Klienci, którzy nie godzili się na nowe warunki i chcieli odstąpić od umowy, musieli liczyć się z poniesieniem konsekwencji finansowych za przedterminowe jej rozwiązanie.

[AKTUALIZACJA]

Po publikacji artykułu Vectra przekazała swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie.

– Nie zgadzamy się z decyzją Prezesa UOKiK i złożymy od niej odwołanie. Jesteśmy przekonani, że nasze działania były zgodne z prawem. Decyzja UOKiK jest nieprawomocna. Spółka do samego końca dążyła do polubownego zakończenia sporu z korzyścią dla klientów i starała się nawiązać dialog z Urzędem. Niezależnie od postępowania, z własnej inicjatywy, już wiosną br. wprowadziliśmy szereg korzystnych z perspektywy klientów zmian w umowach. Dalsze kroki podejmiemy po analizie uzasadnienia decyzji. Do tego czasu nie będziemy udzielać dalszych informacji oraz komentować tej sprawy – informuje biuro prasowe Vectry.

Polecamy też: