{"vars":{{"pageTitle":"Specjalne podatki na Węgrzech. "Ci, którzy osiągają dodatkowe zyski w czasie wojny, pomogą ludziom"","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["ceny-energii","ceny-paliw","finanse","finanse-publiczne","inflacja","oprocentowanie","podatki","viktor-orban","wegry","wojna-na-ukrainie"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"26 maja 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"05","pagePostDateDay":"26","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":309075}} }
300Gospodarka.pl

Specjalne podatki na Węgrzech. „Ci, którzy osiągają dodatkowe zyski w czasie wojny, pomogą ludziom”

Węgierski rząd chce opodatkować „nadzwyczajne zyski” firm energetycznych i banków specjalnym podatkiem, który zasili dwa nowo powołane fundusze: cen energii i obronny, poinformował premier Węgier Viktor Orbán.

Specjalny podatek, tzw. windfall tax, miałby działać w tym i przyszłym roku, a pieniądze z niego służyć finansowaniu wprowadzenia limitów cen energii dla węgierskich gospodarstw domowych i zwiększonych wydatków na obronność. Pieniędzmi z podatku mają dysponować dwa specjalne państwowe fundusze.

– Zobowiążemy banki, ubezpieczycieli, duże sieci handlowe, firmy energetyczne i handlowe, firmy telekomunikacyjne i linie lotnicze do wpłacania znacznej części dodatkowego zysku do tych dwóch funduszy (….) Oczekujemy, że ci, którzy osiągają dodatkowe zyski w czasie wojny, pomogą ludziom i przyczynią się do pokrycia kosztów obrony kraju – napisał Orbán na Facebooku.

Nowy podatek ma obowiązywać w tym i w przyszłym roku.

Węgierski premier uzasadniał wprowadzenie windfall tax ciągłym wzrostem cen energii w związku z przedłużającą się wojną na Ukrainie i – jak napisał – polityką sankcji Brukseli, która z perspektywy węgierskiego rządu się nie poprawia.

Orbán nawiązał przy tym do kosztów tarcz antyinflacyjnych, które obowiązują na Węgrzech. Stwierdził, że rząd jest gotowy je podtrzymać mimo rosnących kosztów. Węgry wprowadziły m.in. limity cen na paliwo oraz limity cen na żywność.

Budapeszt już w przeszłości sięgał po niestandardowe rozwiązania podatkowe stabilizując gospodarkę w obliczu kryzysu finansowego sprzed ponad dekady. Wówczas rząd Orbána odrzucił program cięć budżetowych narzucany mu przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy i wprowadził szereg podatków sektorowych, m.in. podatek bankowy, od supermarketów, czy od reklamy w mediach.

Agencja Reuters zwraca uwagę, że ogłoszenie nowych planów nastąpiło dzień po tym, jak Węgry ogłosiły stan wyjątkowy w związku z wojną w Ukrainie. Daje on duże uprawnienia premierowi, m.in. do wydawania decyzji w formie dekretów.

Na wieść o rządowych planach wyraźnie osłabił się forint, spadły też ceny węgierskich akcji. Analitycy cytowani przez Reuters zwracają uwagę, że choć poprzednie podatki sektorowe również miały obowiązywać tylko przez określony czas, to część z nich działa do dziś.