{"vars":{{"pageTitle":"To kluczowa decyzja dla kursu dolara. Kolejna podwyżka stóp w USA jest już faktem","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["dezinflacja","fed","inflacja","jerome-powell","main","makroekonomia","najnowsze","polityka-pieniezna","rezerwa-federalna","stopy-procentowe"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"26 lipca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"26","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":476212}} }
300Gospodarka.pl

To kluczowa decyzja dla kursu dolara. Kolejna podwyżka stóp w USA jest już faktem

Amerykańska Rezerwa Federalna podwyższyła stopy procentowe do poziomu nienotowanego co najmniej od kryzysu finansowego sprzed 15 lat. Ale to było oczywiste. Dla rynku ważniejsze będą sygnały, czy to już ostatnia podwyżka i kiedy spodziewać się pierwszych obniżek. To one mogą zdecydować o tym, ile będzie kosztował dolar na rynku walutowym.

Środowa decyzja o podwyżce stóp była 11 tego typu, podjętą przez Fed w ciągu ostatnich dwunastu posiedzeń. W to, że Rezerwa Federalna podniesie stopy o 0,25 pkt bazowych, a stopa funduszy federalnych wzrośnie do przedziału 5,25-5,50 proc. przekonana była zdecydowana większość analityków.

Tym samym stopy procentowe w USA wzrosły – jeśli wziąć pod uwagę dolną granicę przedziału – do poziomu z 2007 roku. Ale jeśli uwzględnić środek przedziału to mamy najwyższe stopy od 2001 roku. Pokazuje to wykres poniżej:

Ale ważniejsze jest, co Fed będzie robił na swoich kolejnych posiedzeniach. Bo argumentów do dalszych podwyżek stóp procentowych jest coraz mniej.

Inflacja spada, ale…

Najważniejszy powód, by wstrzymać dalsze podwyżki: inflacja w USA szybko spada. W czerwcu wynosiła już 3 proc. rok do roku. W porównaniu do rekordów, choćby ledwie sprzed roku, to mało, co pokazuje wykres poniżej:

Informacja o spadku inflacji była zresztą jednym z powodów spadków kursu dolara na rynkach walutowych. Eksperci zakładali, że w obliczu tak szybko hamującego wzrostu cen skłonność do dalszych podwyżek stóp procentowych przez Fed będzie coraz mniejsza.


300Sekund od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz codzienny newsletter.


Nadmiernie restrykcyjna polityka pieniężna może bowiem mieć negatywne skutki dla gospodarki. Na przykład prowadzić do spowolnienia wzrostu gospodarczego, wzrostu bezrobocia i spadku cen akcji. I z tego punktu widzenia byłaby błędem.

Tak wygląda kurs dolara do złotego z ostatniego roku:

Przez kilka dni w lipcu dolar kosztował nawet mniej niż 4 złote. W środę wieczorem za dolara płacono 3,9925 zł.

…inflacja bazowa jest podwyższona

Ale z drugiej strony Fed wcale nie daje mocnych podstaw by twierdzić, że szybko zacznie wychylać wahadło polityki pieniężnej w drugą stronę. Czyli przejdzie do obniżek stóp procentowych.

Fed będzie nadal monitorował dane o inflacji i wcale nie jest przesądzone, że zechce jeszcze zostawić sobie furtkę do kolejnych podwyżek.

Szczególną uwagę będzie zwracał na inflację bazową, z której wyłączone są ceny paliw, energii i żywności. W takim ujęciu inflacja nadal jest podwyższona, w czerwcu wynosiła 4,8 proc.

Jednocześnie dane z gospodarki USA nie dostarczają dowodów, że dotychczasowe zacieśnianie polityki pieniężnej wpycha ją w recesję.

– Komitet [FOMC, Federal Open Market Committee – przyp. 300G] będzie przygotowany na to, by odpowiednio dostosować nastawienie polityki pieniężnej, gdyby pojawiły się ryzyka, które mogłyby utrudnić osiągnięcie celów Komitetu. Oceny Komitetu będą uwzględniać szeroki zakres informacji, w tym odczyty dotyczące warunków na rynku pracy, presji inflacyjnej i oczekiwań inflacyjnych oraz sytuacji finansowej i międzynarodowej – głosi komunikat Fed po lipcowych posiedzeniu.

Analitycy już zwracają uwagę, że większym wachlarzem danych Rezerwa Federalna będzie dysponować we wrześniu. I wtedy informacje o możliwych zmianach w kierunku amerykańskiej polityki pieniężnej są bardziej prawdopodobne.

Powell nabiera wody w usta

Jednak ci, którzy liczyli na jasne wskazówki ze strony szefa Fed Jerome Powella mogą czuć się zawiedzeni. Z tonu wypowiedzi na konferencji po środowej decyzji wcale nie wynika, że Rezerwa Federalna zakończyła cykl zaostrzania polityki pieniężnej. Ani nawet to, czy teraz zrobi w nim przerwę.

Rynki czekały na jasną zapowiedź przerwy, ale taka nie padła. Nadal w mocy jest deklaracja FOMC z czerwca, że do końca roku stopy w USA wrosną jeszcze dwukrotnie (jedna z dwóch zapowiadanych w czerwcu podwyżek właśnie nastąpiła).

Podczas konferencji prasowej Powell stwierdził, że co prawda inflacja nieco spadła od połowy ubiegłego roku, ale do osiągnięcia celu Fed na poziomie 2 proc. jest jeszcze długa droga. Kolejne decyzje Fed mają się rozstrzygać ze spotkania na spotkanie.

– Chcę, powiedzieć, że z możliwe jest, że ponownie podwyższymy stopę funduszy na wrześniowym spotkaniu, jeśli dane będą to uzasadniać, Ale chce też powiedzieć, że możliwe jest, że zdecydujemy się pozostać [ze stopami procentowymi] na stabilnym poziomie i będziemy dokonywać ostrożnych ocen, jak powiedziałem, spotkanie po spotkaniu – stwierdził szef Fed.

Opracował Marek Chądzyński

Polecamy: