Komisja Europejska 22 kwietnia może zadecydować o masowych odwołaniach lotów nad Polską. To pokłosie konfliktu pomiędzy kontrolerami lotów pracującymi na polskich lotniskach a centralą Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP), która do tej pory nie chciała się zgodzić na stawiane przez nich warunki. Jednak nowa prezes Agencji jest gotowa iść na ustępstwa wobec pracowników, co zadeklarowała w dzisiejszych rozmowach.
Trwający od miesięcy protest kontrolerów zagraża utrzymaniu ciągłości połączeń lotniczych nad Polską. Kontrolerzy walczą o zachowanie poziomu wynagrodzeń i bezpieczne warunki pracy. PAŻP do tej pory nie zgadzała się na realizację postulatów w kształcie proponowanym przez kontrolerów.
Dzisiaj poinformowano, że jeśli PAŻP nie porozumie się z pracownikami, od 1 maja loty nad krajem mogą być masowo anulowane przez unijną agencję odpowiedzialną za bezpieczeństwo lotnictwa, Eurocontrol. Chodzi o to, że ponieważ Polska nie będzie dysponowała wystarczającą liczbą kontrolerów, trzeba będzie radykalnie ograniczyć liczbę obsługiwanych lotów, aby uniknąć jakiekolwiek obniżenia standardów bezpieczeństwa. Decyzja Eurocontrol może zapaść już w piątek 22 kwietnia o 10.00 rano.
Problem był przedmiotem dyskusji na dzisiejszym posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury. Podczas posiedzenia podano informację, że Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zdecydowała się na przywrócenie kontrolerom pensji sprzed pandemii.
– W tym momencie wysyłane są oświadczenia o wycofaniu wypowiedzeń z pracy. Pracownicy PAŻP dostają informację: wracamy do stanu sprzed pandemii, na tych samych wynagrodzeń i wcześniejszych elementach – powiedział Piotr Samson, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC). Z jego słowami zgodziła się prezeska PAŻP, Anita Oleksiak.
Oświadczenie to nie rozwiązuje jednak sporu. Na zachowanie warunków zatrudnienia i kontynuuowanie pracy muszą zgodzić się kontrolerzy, którzy informują, że chodzi im także o inne warunki, przede wszystkim o kwestie liczebności obsady personalnej podczas niektórych dyżurów.
Jeśli porozumienie nie zostanie zawarte do jutra, ewentualną decyzję o zawieszeniu lotów nad Polską podejmie Eurocontrol, unijna agencja. Eurocontrol, czyli Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej to organizacja międzyrządowa, której celem jest koordynacja współpracy państw członkowskich i organizacji międzynarodowych w celu zapewnienia bezpieczeństwa powietrznej żeglugi cywilnej i wojskowej.
Jeśli PAŻP nie dojdzie do porozumienia z kontrolerami, a w związku z tym ci odejdą z pracy – tak jak ostrzegają – to właśnie ta organizacja może podjąć decyzję o odwoływaniu lotów nad Polską. Decyzja może być podjęta już jutro o 10.00.
Chodzi nie tylko o loty krajowe, ale także loty z innych części Europy, szczególnie w układzie północ-południe – mówił Piotr Samson na dzisiejszym posiedzeniu podkomisji stałej ds. transportu lotniczego. I dodawał: – Eurocontrol nie może już dłużej czekać.
Więcej o strajku kontrolerów ruchu lotniczego piszemy tutaj:
-
- Ile zarabiają kontrolerzy ruchu lotniczego i dlaczego protestują? Wyjaśniamy
- Strajk kontrolerów trwa. ULC: Zamknięcie nieba na razie nie grozi Polsce [Aktualizacja]
- Ogromne opóźnienia samolotów na polskich lotniskach. To początek zapowiadanego paraliżu?
- Kontrolerzy lotów idą na wojnę. 30% z nich grozi odejściem