{"vars":{{"pageTitle":"Czy Szwecja zrobiła dobrze nie zamykając gospodarki na czas epidemii? Dane na to nie wskazują, ale dyskusja trwa","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["epidemia","koronawirus","makroekonomia","szwecja","unia-europejska"],"pagePostAuthor":"Daniel Rząsa","pagePostDate":"22 czerwca 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"22","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":57254}} }
300Gospodarka.pl

Czy Szwecja zrobiła dobrze nie zamykając gospodarki na czas epidemii? Dane na to nie wskazują, ale dyskusja trwa

Szwecja, jako jedyny kraj w Unii Europejskiej, nie wprowadziła „twardego” lockdownu na wiosnę i teraz rozpoczęła się ogólnokrajowa dyskusja, czy to było dobre podejście.

Jak Szwedzi podeszli do tematu? Szwecja postanowiła skupić się na szeroko pojętym zdrowiu publicznym, dążąc do utrzymania jak największej otwartości społeczeństwa, w tym restauracji, szkół i centrów fitness, a także swoich granic.

Kraj oparł się na dobrowolnych zaleceniach dotyczących dystansowania społecznego i pracy zdalnej, starając się spłaszczyć tę krzywą na tyle, by system opieki zdrowotnej mógł nadal funkcjonować.


Czytaj więcej: Pełne wagony metra i restauracje – tak wygląda Szwecja podczas epidemii. Dlaczego kraj wybrał inną strategię niż reszta Europy?


Co o tym podejściu myślą sąsiedzi kraju? Jednak znacznie wyższa liczba zgonów w przeliczeniu na mieszkańca niż w krajach skandynawskich spowodowała, że Norwegia, Dania i Finlandia – z których wszystkie weszły w lockdown – otworzyły swoje granice dla siebie nawzajem, ale utrzymały je zamknięte dla Szwecji.

Szwedzi teraz wydają się być zdumieni kontrolą, której nagle podlegają.

Co o tym myślą sami Szwedzi? Jak pisze Financial Times, wielu Szwedów było przekonanych, że ich reakcja na kryzys była prowadzona przez ekspertów w dziedzinie opieki zdrowotnej, a nie polityków, co uznawali za działanie racjonalnie – inne kraje reagowały emocjonalnie.

Jednak liczba ofiar śmiertelnych pozostaje wysoka: w środę ogłoszono 102 nowe zgony i to jest więcej niż w Norwegii w ciągu ostatnich dwóch miesięcy łącznie.

To doprowadziło do krytyki urzędników, w tym Andersa Tegnella, państwowego epidemiologa, który jest architektem podejścia Szwecji.

Czy otwarte podejście pomogło gospodarce? Gospodarka Szwecji, pomimo że nie przeszła przez lockdown, także nie jest odporna na koronawirusa. Producent samochodów ciężarowych Volvo ogłosił w zeszłym tygodniu redukcję ponad 4 tys. etatów.

SEB, jeden z największych szwedzkich banków, prognozuje obecnie, że produkt krajowy brutto spadnie w tym roku o 5 proc., podobnie jak w przypadku Norwegii i gorzej niż w przypadku Danii, gdzie przewiduje się spadek o 4 proc.

Według SEB bezrobocie w Szwecji może sięgnąć 12 procent.

Oczekuje się jednak, że szwedzka gospodarka poradzi sobie znacznie lepiej niż kraje europejskie najbardziej dotknięte koronawirusem, takie jak Wielka Brytania, Francja, Włochy i Hiszpania.

Co dalej? Nie wiadomo. Szwedzi dyskutują.

Unijna agencja: Większość państw UE ma szczyt zachorowań już za sobą – za wyjątkiem Polski i Szwecji