{"vars":{{"pageTitle":"To może być następca WIBOR-u. Oprocentowanie kredytów powinno spaść, jeśli banki użyją tej stawki","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bankowosc","finanse","gpw-benchmark","kredyt-hipoteczny","kredyty-mieszkaniowe","kredyty-wibor","main","oprocentowanie","polonia","system-finansowy","wibor"],"pagePostAuthor":"Marek Chądzyński","pagePostDate":"10 maja 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"05","pagePostDateDay":"10","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":302193}} }
300Gospodarka.pl

To może być następca WIBOR-u. Oprocentowanie kredytów powinno spaść, jeśli banki użyją tej stawki

Jest alternatywa dla WIBOR-u: GPW Benchmark, która dziś administruje WIBOR-em w ciągu najbliższych dni rozpocznie publikację trzech innych wskaźników, a jeden z nich będzie mógł być stosowany przez banki do wyliczania oprocentowanie kredytów. Według administratora wskaźnik jest nie tylko niższy od trzymiesięcznego i sześciomiesięcznego WIBOR, na których banki opierają dziś liczenie odsetek, ale także od stawki Polonia publikowanej przez NBP, która ma być wariantem awaryjnym w rządowym planie wspierania kredytobiorców.

Rząd we wtorek ma przyjąć projekt ustawy, który będzie określał szczegółowo zasady pomocy kredytobiorcom. Jednym z zapisów ma być określenie sposoby zamiany WIBOR-u na inny wskaźnik, na którym banki będą mogły wyliczać oprocentowanie kredytów.


Czytaj także: Będzie pomoc dla kredytobiorców: wakacje kredytowe i nowy wskaźnik w miejsce WIBOR


Według nieoficjalnych informacji zapis ma zakładać, że jeśli środowisko bankowe wspólnie z administratorem wskaźników same nie zaproponują, jak zastąpić WIBOR, to podstawą dla nowego wskaźnika byłaby stawka Polonia. To średnie oprocentowanie depozytów over-night, jakie składają u siebie nawzajem banki.

WIRD zamiast WIBOR

Tymczasem GPW Benchmark w najbliższych dniach zacznie publikować trzy nowe wskaźniki, które mogłyby zastąpić WIBOR. Pierwszy to Warszawski Indeks Rynku Depozytowego, czyli WIRD, drugi to Warszawski Indeks Rynku Pieniężnego – WIRF, a trzeci to Warsaw Repo Rate, czyli WRR. Według naszych informacji na bezpośredniego następcę WIBOR-u typowany jest WIRD.

Czym jest WIRD? To średnia stawka procentowa depozytów over-night, jakie składają banki, instytucje finansowe i duże przedsiębiorstwa.

WIRD, jako taki, nie mógłby być bezpośrednio zastosowany w umowach kredytowych, bo jest stawką krótkoterminową. Ale na jego bazie można stworzyć indeks, który posłuży jako baza dla oprocentowania kredytów na podobnej zasadzie, jak w przypadku stawki SARON, która zastąpiła z początkiem tego roku LIBOR przy ustalaniu oprocentowania np. kredytów frankowych. Ze stawki over-night można wyliczyć na przykład indeks stawki trzymiesięcznej używając do tego metodę procentu składanego.

Co istotne, z symulacji sporządzonych przez GPW Benchmark wynika, że indeks oparty na WIRD byłby niższy nie tylko od dzisiejszych WIBOR-ów, ale także od podobnego indeksu stworzonego na Polonii. Administrator przeprowadził wyliczenia na podstawie danych z ostatnich pięciu lat i w całym tym okresie WIRD (a także WIRF) były wyraźnie niższe niż stawka podawana przez NBP.

Kiedy koniec WIBOR

Według naszych informacji nowe wskaźniki GPW Benchmark będzie publikować od 17 lub 18 maja. Spółka rozpoczyna właśnie konsultacje z sektorem finansowym metodologii opracowywania stawek.

Jednocześnie administrator ma pracować nad stworzeniem indeksów, które powstaną na bazie wskaźników i będą mogły służyć do wyliczania oprocentowania kredytów. Prace mają się zakończyć przed końcem roku. Dzięki temu wprowadzenie ich do umów kredytowych byłoby możliwe już w przyszłym roku, choć nie ma pewności, czy na pewno od razu od 1 stycznia.

Rząd chce, żeby wyrzucić WIBOR z umów kredytowych właśnie z początkiem 2023 roku. Jednak bezpośrednie zastosowanie stawki Polonia, jaką się awaryjnie rozpatruje, budzi kontrowersje w środowisku bankowym. Przede wszystkim dlatego, że to wskaźnik oparty jedynie o transakcje over-night, na dodatek zawierane tylko między bankami, na który wpływ ma NBP.

Dodatkowe kontrowersje budzi fakt, że w pakiecie pomocy dla kredytobiorców rząd skupia się jedynie na zastąpieniu WIBOR-u w kredytach hipotecznych. Jednak według sektora lepiej wymianę zrobić kompleksowo, a więc zastąpić WIBOR nowymi wskaźnikami również w innych instrumentach finansowych, np. tych, które służą do zabezpieczenia kredytów – tak, by nie powodować nadmiernych napięć na rynku. Wymiana wskaźników na raty mogłaby doprowadzić np. do spadku wycen banków na giełdzie.

Zgodnie z pierwotnym harmonogramem WIBOR i tak miał zostać wycofany z rynku, ale dopiero w 2025 roku. Jednak radykalne podwyżki stóp procentowych, które przekładają się na duży wzrost WIBOR-u przyspieszyły prace.

Pomoc kredytobiorcom po wzroście raty kredytu. Coraz więcej chętnych po fundusz wsparcia z BGK