{"vars":{{"pageTitle":"Czechy chcą 5 mln euro kary za każdy dzień działania Turowa, ale mają też propozycję porozumienia z Polską","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["czechy","kopalnia","polska","tsue","turow","wegiel","wydobycie"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"8 czerwca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"08","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":145156}} }
300Gospodarka.pl

Czechy chcą 5 mln euro kary za każdy dzień działania Turowa, ale mają też propozycję porozumienia z Polską

Wiceminister spraw zagranicznych Czech Martin Smolek poinformował, że Czechy w najbliższych dniach przedstawią stronie polskiej projekt porozumienia w sprawie kopalni Turów. Szacowany koszt porozumienia dla Polski to, tak jak zapowiadano, 40-50 mln euro.

Według Czechów w ramach porozumienia Polska powinna zgodzić się między innymi na kontrolę czeskich ekspertów w kopalni Turów. Umowa ma obejmować też m.in. udostępnienie przez Polskę wszystkich informacji na temat wpływu działalności kopalni, budowy w niej ściany ochronnej oraz wału ziemnego, a także zwrot wydatków związanych z budową nowych i wzmocnieniem istniejących źródeł wody pitnej po czeskiej stronie granicy.

Przyjęcie porozumienia ma doprowadzić do wycofania przez Czechy skargi złożonej do TSUE.

5 mln kary

8 czerwca informowaliśmy, że Czechy chcą ponownie zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, tym razem z prośbą o ukaranie Polski za niewykonanie wyroku w sprawie kopalni w Turowie. Zaproponowano 5 mln euro kary za każdy dzień niewykonywania wyroku.

Portal „Ceske Noviny” poinformował, że szefowie czeskich resortów dyplomacji oraz środowiska będą negocjować umowę z Polską ws. kopalni.

Zakłada ona finansową rekompensatę oraz zwrot wszystkich wydatków poniesionych w związku ze stworzeniem nowych i wzmocnieniem istniejących źródeł wody pitnej.

Richard Brabec, czeski minister środowiska, poinformował także, że pełnomocnik Pragi przed TSUE zaproponuje karę dla Polski za niewstrzymanie wydobycia mimo decyzji Trybunału. Miałoby to być 5 mln euro dziennie.


Czytaj też: Niemcy i Czesi jednoczą siły przeciw kopalni Turów. Jej praca zanieczyszcza okoliczną rzekę i zagraża budynkom


Turów o co chodzi?

Decyzja TSUE o tymczasowym wstrzymaniu wydobycie w kopalni węgla brunatnego w Turowie zapadła 21 maja.

Premier Mateusz Morawiecki początkowo deklarował, że Polska dogadała się z Czechami, choć nie potwierdziły tego doniesienia strony czeskiej.

Od czasu wydania wyroku PGE oraz strona rządowa podają, że pracownikom kopalni nie grożą przestoje i będzie ona pracowała dalej, a wstrzymanie pracy Turowa grozi katastrofą lokalnej gospodarce.

Więcej o konsekwencjach wyroku TSUE w sprawie kopalni węgla brunatnego w Turowie pisaliśmy tutaj.

W poniedziałek portal Euractiv poinformował także, że Czesi złożyli kolejny pozew przeciwko Polsce w kwestiach ekologicznych. Tym razem chodzi o budowę wieży widokowej na Śnieżniku w pobliżu wspólnej granicy.

Zarzuty są podobne do tych w sprawie Turowa. Działacze ekologiczni przekonują, że sposób realizacji inwestycji narusza warunki pozwolenia na budowę i umowy o udzieleniu dotacji.

Sasin: Nie ma mowy o zamknięciu kopalni Turów. Ale końcowego porozumienia na razie brak