{"vars":{{"pageTitle":"Tusk: Mamy idealną równowagę płci. Bardzo mnie to cieszy, bo Europa jest przecież kobietą","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["live","news"],"pageAttributes":["donald-tusk","komisja-europejska","polityka","unia-europejska"],"pagePostAuthor":"Martyna Trykozko","pagePostDate":"2 lipca 2019","pagePostDateYear":"2019","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"02","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":12739}} }
300Gospodarka.pl

Tusk: Mamy idealną równowagę płci. Bardzo mnie to cieszy, bo Europa jest przecież kobietą

„Po pierwsze, wybraliśmy dwie kobiety i dwóch mężczyzn na cztery kluczowe stanowiska – idealna równowaga płci. Bardzo mnie to cieszy, bo Europa jest przecież kobietą” – powiedział przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk na konferencji prasowej.

Tusk spotkał się z dziennikarzami kilka chwil po tym, jak ogłoszono, że Rada Europejska podjęła po przedłużającym się szczycie decyzję dotyczącą kandydatów na najważniejsze stanowiska w Unii Europejskiej.

„Jeśli [Ursula von der Leyen] zostanie wybrana, będzie pierwszą kobietą przewodniczącą Komisji Europejskiej”, zaznaczył Tusk.

„Charles Michel – dzięki swojemu doświadczeniu jako premier Belgii – będzie doskonałą osobą do osiągania konsensusu i budowania jedności wśród państw członkowskich”, dodał.

„Josep Borrell, jako minister spraw zagranicznych i były przewodniczący Parlamentu Europejskiego, będzie bardzo dobrym reprezentantem i obrońcą interesów i wartości Unii Europejskiej na świecie. Christine Lagarde, z jej międzynarodowym doświadczeniem oraz pozycją jako obecna dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego, będzie doskonałym prezesem Europejskiego Banku Centralnego”, powiedział.

Tusk powiedział też, że niemiecka kandydatka na przewodniczącą KE zamierza nominować na pierwszych wiceprzewodniczących Komisji Fransa Timmermansa oraz Margrethe Vestager.

„Oczekujemy też, że Ursula von der Leyen zadba o odpowiednią równowagę geograficzną w zespole wiceprzewodniczących”, zaznaczył Tusk.

Tymczasem premier Morawiecki podczas równoległej konferencji powiedział, że widzi dużą szansę na zbudowanie wspólnego mianownika z Ursulą von der Leyen.

Ursula von der Leyen pierwszą w historii kobietą na stanowisku szefa Komisji Europejskiej