W przyszłym tygodniu zapadną dwie decyzje, które uwolnią do 137 mld euro dla Polski – powiedziała podczas konferencji prasowej przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen podczas wizyty w Warszawie.
– To jest ważny dzień dla nas wszystkich. Znaleźliśmy czas, by poruszyć wszystkie ważne z punktu widzenia Polski tematy – mówił premier Donald Tusk.
– Jesteśmy pod wrażeniem wysiłku Polaków w kierunku odtworzenia zasad praworządności (…). Będziemy chronić praworządność w całej Europie. Bardzo cieszę się z planu działania, jaki zaprezentował rząd w tym roku, to jasna mapa drogowa dla Polski, a Wasze wysiłki są zdecydowane – powiedziała Ursula von der Leyen.
Von der Leyen ogłosiła środki, jakie Polska otrzyma w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
– Mam dobre wiadomości: w przyszłym tygodniu zapadną dwie decyzje, które obecnie zostały zablokowane dla Polski. Te decyzje uwolnią do 137 mld euro dla Polski i to pochodzi z funduszu Next Generation oraz z funduszy spójnościowych. To zostanie zagwarantowane i to wspaniała wiadomość dla Europy i Polski – mówiła.
Czytaj także: Piechociński: Kryzys w rolnictwie pociągnie za sobą kryzys w całej gospodarce [WYWIAD]
Jak dodała, z premierem Donaldem Tuskiem rozmawiali także o sytuacji rolników w Polsce i o drugiej rocznicy rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę.
– Rolnicy martwią się o swoją przyszłość, i jest to uzasadnione. Dlatego wsłuchujemy się i działamy. Europa już wspiera polskich rolników, oferując 22 mld euro poprzez wspólną politykę rolną. Pierwsza płatność w ramach kolejnego funduszu w wysokości 1,4 mld euro, które będą dostępne bezpośrednio dla polskich rolników, aby pomóc im w modernizacji produkcji – dodała.
Dobre wieści jeśli chodzi o fundusze z Krajowego Planu Odbudowy Donald Tusk zapowiadał już w czwartek, podczas debaty nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.
Polska w ramach KPO ma otrzymać prawie 60 mld euro (268 mld zł), w tym 25,3 mld euro (113,3 mld zł) w postaci dotacji i 34,5 mld euro (154,8 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek.
Pieniądze zostały zablokowane przez Komisje Europejską ze względu na wątpliwości co do przestrzegania praworządności w Polsce za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Ale sama decyzja KE nie wystarczy. Na odblokowanie funduszy muszą zgodzić się teraz pozostałe państwa członkowskie.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami, subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
W połowie lutego minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powiedziała, że prawdopodobieństwo, że pieniądze z KPO i funduszy strukturalnych trafią do Polski w tym półroczu wynosi 95 proc. Podkreśliła też, że pełne wydatkowanie środków z KPO będzie trudne, „bo czasu mamy niewiele”.
Krajowy Plan Odbudowy powstał jako odpowiedź Unii Europejskiej na skutki kryzysu gospodarczego, związanego z pandemią koronawirusa. Od lat korzystają z nich już także inne kraje.
Czytaj także:
- Kiedy pieniądze z KPO dla Polski? Premier Tusk złożył ważną deklarację
- Ekonomiści Pekao: gospodarka będzie stopniowo wychodzić z marazmu. Pomoże KPO
- Jest pierwsza transza środków z KPO. Na „tanią zieloną energię dla polskich obywateli”
- Polska czeka na pierwsze środki z KPO. Płatność możliwa za kilka miesięcy