Wakacje kredytowe, czyli nowe wsparcie rządowe dla kredytobiorców, będą dostępne od 29 lipca. To będzie duże wyzwanie dla nas wszystkich – mówią przedstawiciele Związku Banków Polskich.
Wakacje kredytowe wchodzą w życie 29 lipca. To dzień, od którego będzie można złożyć wniosek o udzielenie wakacji kredytowych. Skorzystać z nich może każdy, kto ma zaciągnięty kredyt hipoteczny na własne cele mieszkaniowe.
Wsparcie dotyczy trzech oddzielnych okresów zamrożenia płatności za kredyt: pierwszy dotyczy miesięcy sierpień – wrzesień; drugi – okresu od października do grudnia i ostatni 2023 roku – maksymalnie jeden miesiąc na kwartał.
Pułapki wakacji kredytowych
Tadeusz Białek, wiceprezes Związku Banków Polskich, zwraca uwagę na trzy istotne kwestie, które muszą zostać spełnione. – Wniosek musi być złożony przed datą zapadalności raty kredytu. Druga dość istotna kwestia to to, że te okresy nie mają charakteru przechodniego, te okresy nie przechodzą na kolejne jak minuty w telefonie – mówi.
Trzecia kwestia, na którą zwrócił uwagę, dotyczy wprowadzenia zmian technologicznych. – Banki miała na to bardzo krótki czas. Może więc pojawić się sytuacja, ze w niektórych bankach można każdorazowo składać wnioski w bankach na dany okres, na każdy okres oddzielny wniosek – podkreśla Tadeusz Białek.
Dodaje jednak, że banki będą przyjmować wnioski elektroniczne. – Nie spodziewamy się więc problemów z przeprocesowaniem wniosków – mówi.
Na pytanie o to, jak wiele osób skorzysta z wakacji kredytowych, ZBP nabiera wody w usta. – Spodziewamy się, że będzie ich wielu. Nie były prowadzone dogłębne badania, nie chcemy w tym momencie spekulować – mówi prezes ZBP, Krzysztof Pietraszkiewicz.
Jak wcześniej szacował PKO Bank Polski, z wakacji kredytowych skorzysta 63 proc. klientów posiadających kredyty hipoteczne. Gdyby z wakacji skorzystali wszyscy klienci, koszty sięgnęłyby 4,8 mld zł.
Wyzwanie dla bankowości
Wprowadzenie powszechnych wakacji kredytowych jest postrzegane jako największe zagrożenie sektora bankowego na równi ze wzrostem złych kredytów, wynika z sondażu opublikowanego w „Monitorze Bankowym” ZBP. Wskazuje tak po 26 proc. badanych.
– Na kolejnej pozycji wskazywany przez 21 proc. ankietowanych jest wzrost inflacji oraz zbyt szybkie wprowadzanie zamiennika wskaźnika WIBOR – czytamy w komunikacie.
W ocenie 79 proc. badanych wpływ powszechnych wakacji kredytowych na kondycję polskiego sektora bankowego będzie negatywny.
Sondaż w placówkach bankowych przeprowadzono w dniach 8-22 lipca. W telefonicznym badaniu wspomaganym komputerowo (CATI) wzięło udział 86 placówek bankowych z całego kraju, reprezentując wszystkie typy banków krajowych.
Wakacje kredytowe mają podpis prezydenta. Ile rat można zawiesić w tym roku?