{"vars":{{"pageTitle":"Węgla z importu jest w bród, a będzie jeszcze więcej. Twierdzi Ministerstwo Aktywów Państwowych","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["energetyka","handel","import-wegla","paliwa-opalowe","sezon-grzewczy","surowce","wegiel"],"pagePostAuthor":"Amelia Suchcicka","pagePostDate":"6 października 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"06","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":365099}} }
300Gospodarka.pl

Węgla z importu jest w bród, a będzie jeszcze więcej. Twierdzi Ministerstwo Aktywów Państwowych

Węgla sprowadzonego do Polski jest bardzo dużo – zapewnił w czwartek w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda. Dodał, że do końca sezonu grzewczego zostanie sprowadzonych łącznie 17 mln ton tego surowca.

Wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda pytany był w czwartek w Sejmie o ilość węgla sprowadzonego do Polski przez spółki skarbu państwa i sposób jego dystrybucji. Wskazał, że”węglokoks i PGE Paliwa mają sprowadzić do Polski 5 mln ton węgla do celów opałowych”.

– Pierwsze wolumeny węgla trafiają już do sprzedaży bezpośredniej do ludzi – powiedział.

Jak przekazał Rabenda, w samym lipcu i wrześniu do portów wpłynęło 3,5 mln ton węgla.

– Do końca roku jest planowane, że przybędzie 7 mln ton węgla. One są zakontraktowane – zapewnił.

Wiceszef MAP dodał, że węgiel jest sprowadzany do końca sezonu grzewczego.

– Łącznie do Polski sprowadzonych zostanie 17 mln ton węgla – poinformował.

Zwrócił uwagę, że w ubiegłym roku sprowadzono 8 mln ton.

Czy węgiel z importu jest gorszy?

Ponadto, Wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda stwierdził, że sprowadzany węgiel jest takiej samej jakości, jak ten importowany do Polski w poprzednich latach.

– Węgiel jest sprowadzany, to nie prawda, co się pojawia w mediach, że jest on słabej jakości. To jest ten sam węgiel, który był importowany, tylko w mniejszych wolumenach, w latach poprzednich – zaznaczył.

Wiceminister zwrócił uwagę, że spółki importują nie tylko węgiel dla gospodarstw domowych, „ale też w celu zabezpieczenia spółek energetycznych na wypadek większego zużycia prądu w Polsce w tym roku, albo w całym okresie grzewczym”.

Według Rabendy PGE Paliwa dostarcza węgiel do ok. 50 centrów logistycznych, „dalej dystrybucja miałaby się odbywać przez pośredników prywatnych – są podpisane umowy na pośrednictwo sprzedaży węgla dla gospodarstw domowych”. „Pracujemy nad innymi rozwiązaniami, żeby ten węgiel mógł trafiać w miarę szybko do gospodarstw domowych” – zapewnił.

Jak zaznaczył, „węgla sprowadzonego do Polski jest bardzo dużo”.

– Trwa proces budowy systemu dystrybucji tak, żeby skutki światowego kryzysu energetycznego dotknęły Polaków w jak najmniejszym stopniu – powiedział.

Premier: tona węgla dla samorządów ma kosztować nie więcej niż 2 tys. złotych