{"vars":{{"pageTitle":"Wiceprezes NBP: atak na niezależność banku centralnego szkodzi wizerunkowi Polski","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["adam-glapinski","bank-centralny","gospodarka","makroekonomia","marta-kightley","najnowsze","nbp","stopy-procentowe","trybunal-stanu"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"21 marca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"21","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":695348}} }
300Gospodarka.pl

Wiceprezes NBP: atak na niezależność banku centralnego szkodzi wizerunkowi Polski

Podważanie niezależności Narodowego Banku Polskiego rodzi długofalowe negatywne skutki w odbiorze polskiej gospodarki przez inwestorów, oceniła wiceprezes NBP i pierwsza zastępczyni prezesa Marta Kightley.

Jej zdaniem niezależność banku centralnego i fakt, że politycy nie mają nań wpływu, jest filarem stabilności gospodarki i jej rozwoju.

– Ustanawiana przez niezależny bank centralny stopa procentowa jest kluczowa. Zmiany stóp procentowych powodują bowiem, że banki komercyjne udzielają mniej czy więcej kredytów, a to ma wpływ na funkcjonowanie całej gospodarki i na poziom cen – powiedziała Kightley w rozmowie z tygodnikiem „Gazeta Polska”.

Skutki ataków na NBP

Wiceprezes NBP wskazała jednocześnie, że długoterminowe skutki ataków na NBP prawdopodobnie są ważniejsze od krótkookresowych: – Mówiąc o skutkach długookresowych, należy wspomnieć, że bezprecedensowy atak na NBP może powodować sytuacje, w których inwestorzy zagraniczni zaczną się zastanawiać, czy faktycznie prezesa banku centralnego będzie się u nas wymieniać przy każdych kolejnych wyborach parlamentarnych.

W jej ocenie jeżeli można byłoby takie działania przeprowadzać, oznaczałoby to, że sytuacja w takim kraju nie jest stabilna. A więc nie można mieć zaufania do jego gospodarki.

Osiem zarzutów dla Adama Glapińskiego

TVN24 dotarł dziś do treści wstępnego wniosku, który grupa posłów przesłała do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, o pociągnięcie prezesa NBP Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


We wniosku prezesowi NBP postawiono osiem zarzutów. Dotyczą one m.in. tego, że poprzez skup obligacji na rynku wtórnym zapewniał pośrednie finansowanie przez NBP deficytu budżetowego w łącznej kwocie co najmniej 144 mld zł oraz że poinformował ministra finansów o prognozowanej wpłacie 6 mld zł z zysku NBP do budżetu państwa, podczas gdy – według wnioskodawców – „według aktualnych na ten dzień danych i prognoz, NBP miał ponieść stratę w wysokości co najmniej 17 mld zł”.

To też może Cię zainteresować: