Szef chmury Amazona, Matt Garman, przekazał pracownikom, że mogą odejść, jeśli nie zgadzają się z nowym wymogiem pracy stacjonarnej przez 5 dni w tygodniu. Wprowadzenie nakazu powrotu do biura spotkało się z protestami części pracowników, którzy uważają, że są równie efektywni, pracując zdalnie lub w trybie hybrydowym.
– Jeśli są osoby, które po prostu nie pracują dobrze w takim środowisku [stacjonarnie – przyp. red.] i nie chcą tego robić, to w porządku, są inne firmy – powiedział w czwartek Garman podczas spotkania ogólnego w drugiej siedzibie firmy w Arlington w stanie Wirginia, według transkrypcji, do której dotarło CNBC.
– W Amazonie chcemy być w środowisku, w którym współpracujemy, i uważamy, że to środowisko współpracy jest niezwykle ważne dla naszej innowacyjności i kultury – dodał.
Koniec z pracą zdalną
Amazon ogłosił nowy wymóg w ubiegłym miesiącu. Poprzednie stanowisko firmy dotyczące powrotu do pracy wymagało od pracowników biurowych obecności w biurze przynajmniej przez 3 dni w tygodniu. Pracownicy mają czas do 2 stycznia, aby dostosować się do nowej polityki.
Jak podaje CNBC, firma rezygnuje z pracy zdalnej wprowadzonej w czasach pandemii, aby nadążyć za konkurencją, taką jak Microsoft, OpenAI i Google, w wyścigu o rozwój generatywnej sztucznej inteligencji.
Amazon dopuszcza elastyczność
Ten krok wywołał sprzeciw niektórych pracowników Amazona, którzy twierdzą, że są tak samo produktywni, pracując z domu lub hybrydowo. Inni zwrócili uwagę, że nakaz zwiększa obciążenie rodzin i opiekunów.
Podczas spotkania ogólnego Garman powiedział, że rozmawiał z pracownikami i „dziewięciu na dziesięciu jest naprawdę dość podekscytowanych tą zmianą.” Przyznał, że będą przypadki, w których pracownicy będą mieli pewną elastyczność.
– To, co naprawdę mamy na myśli, to chęć posiadania środowiska biurowego – powiedział Garman, podając przykład sytuacji, w której pracownik może chcieć pracować z domu jeden dzień za zgodą swojego menedżera, aby skoncentrować się na pracy w cichym otoczeniu. – To jest w porządku – ocenił.
Oprac. Dorota Mariańska