{"vars":{{"pageTitle":"Wskaźnik PMI w strefie euro rośnie w lutym do poziomu 51,6. "Prawdziwe kłopoty dopiero przed nami"","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["live","news"],"pageAttributes":["dane","euro","europa","pmi","statystyki","strefa-euro","ue","unia-europejska","wskazniki"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"4 marca 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"04","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":41291}} }
300Gospodarka.pl

Wskaźnik PMI w strefie euro rośnie w lutym do poziomu 51,6. „Prawdziwe kłopoty dopiero przed nami”

Odczyt wskaźnika PMI (z ang. Purchasing Managers’ Index) dla strefy euro wyniósł w lutym 2020 roku 51,6, w porównaniu do 51,3 w styczniu. To dowód na odporność europejskiej gospodarki na wstrząsy spowodowane rozprzestrzenizniem się koronawirusa, ale prawdziwe kłopoty mogą dopiero nadejść, pisze Reuters.

PMI to wskaźnik publikowany przez firmę IHS Markit, odzwierciedlający aktywność managerów nabywających różnego rodzaju dobra i usługi – jest to zatem miernik aktywności finansowej poszczególnych podmiotów gospodarczych.

Dlatego też indeks ten uważany jest za wskaźnik wyprzedzający koniunkturę w gospodarce, a co za tym idzie dający wyobrażenie o możliwych przyszłych odczytach wzrostu PKB.

W lutym odczyty PMI dla strefy euro osiągnęły wynik zgodny z oczekiwaniami i wyższy niż w styczniu, a także, co bardzo istotne, wyraźnie wyższy od poziomu 50 punktów, który stanowi granicę między wzrostem aktywności gospodarczej a jej spadkiem.

„Gospodarka strefy euro udowodniła odporność na wystąpienie zakłóceń takich jak rozprzestrzenienie koronawirusa, ale po bliższym przyjrzeniu się danym można dojść do wniosku, że prawdziwe problemy są dopiero przed nami” – mówi Chris Williamson, ekonomista w IHS Markit.

„Zarówno eksport dóbr jak i usług spada w zwiększonym tempie z powodu zmniejszenia popytu wywołanego epidemią koronawirusa, a coraz bardziej powszechne opóźnienia w dostawach zagrażają przyszłej produkcji” – dodał.

Czytaj także:

>>> Czy polskie firmy w końcu zaczną inwestować za granicą? Dane na to nie wskazują

>>> Najważniejsze targi motoryzacyjne w Europie odwołane z powodu koronawirusa