{"vars":{{"pageTitle":"Wzrosło zainteresowanie tekstyliami z drugiej ręki. I to nie tylko ubraniami damskimi czy dziecięcymi","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["gospodarka-obiegu-zamknietego","najnowsze","odziez","re-commerce","recykling","second-hand","segregacja-tekstyliow","tekstylia","ubrania"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"24 stycznia 2025","pagePostDateYear":"2025","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"24","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":734853}} }
300Gospodarka.pl

Wzrosło zainteresowanie tekstyliami z drugiej ręki. I to nie tylko ubraniami damskimi czy dziecięcymi

Rynek re-commerce w Polsce rośnie z roku na rok. Jego siłą napędową są tekstylia z drugiej ręki. Gospodarka obiegu zamkniętego przestaje jednak dotyczyć głównie ubrań damskich oraz dziecięcych. Na pierwszy plan wysuwa się męska odzież.

Wraz z początkiem 2025 r., zgodnie z unijnymi przepisami, wszedł w życie obowiązek selektywnego zbierania odpadów tekstylnych. Jak wylicza Ministerstwo Klimatu i Środowiska, do odpadów zmieszanych nie mogą już trafiać między innymi zużyta odzież, obuwie, pościel, zasłony, ręczniki, obrusy, koce, firany, bielizna, rękawiczki, czapki, szaliki, portfele, torebki, paski, galanteria skórzana, plecaki czy pluszowe zabawki. Wyselekcjonowane rzeczy trzeba oddawać do działającego w samorządach Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Zniszczone rzeczy oddajemy do recyklingu, ale te, które są w dobrym stanie, możemy zostawiać w charytatywnych kontenerach bądź sprzedawać. Przy czym druga z tych opcji już od dłuższego czasu cieszy się sporym zainteresowaniem.

Odzież sprzedaje się na pniu

Klienci coraz częściej poszukują wysokiej jakości produktów w niższych cenach, a jednocześnie chcą mieć możliwość podejmowania bardziej świadomych wyborów modowych. Aż 50 proc. artykułów pre-owned sprzedaje się tego samego dnia, w którym pojawiła się w sklepie. W 2020 roku zintegrowaliśmy tę kategorię i od tego czasu obserwujemy stały wzrost zainteresowania odzieżą z drugiej ręki. Jest to trend, który się utrzymuje – przekonuje Zespół Prasowy Zalando.

Również Allegro podaje, że odzież oraz dodatki modowe to jedne z najchętniej sprzedawanych i kupowanych produktów z drugiej ręki online.

Od początku roku obserwujemy wzrost nowych ofert w kategorii moda na Allegro Lokalnie. Warto jednak wspomnieć, że co roku widzimy wzmożoną sprzedaż rzeczy z drugiej ręki w tej kategorii szczególnie w pierwszych tygodniach roku. Może być to wynikiem odsprzedaży nietrafionych prezentów w ramach naszej corocznej akcji. Z badań, które przeprowadziliśmy w grudniu 2024 wynika, że to właśnie odzież i dodatki modowe były najczęściej wskazywane jako nietrafione prezenty – mówi Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Allegro.

Wzrost zainteresowania tekstyliami z drugiej ręki potwierdza też OLX. Jak informuje, tylko w 2024 liczba wystawionych ogłoszeń w kategoriach „moda” oraz „dla dzieci” przekroczyła 130 mln, notując wzrost o 13 proc. rok do roku, zaś w ujęciu 4-letnim to prawie 30 proc. wzrostu.

Firma wskazuje, że szczególnie ubrania męskie odnotowały bardzo szybki wzrost w ostatnich latach. W 2024 roku liczba ogłoszeń dotyczących odzieży dla panów wzrosła o 21 proc. rok do roku. Natomiast w ujęciu 4-letnim wzrost wyniósł ponad 200 proc. OLX ocenia, że o ile gospodarka obiegu zamkniętego była dobrze znana w obszarze ubrań dla dzieci oraz ubrań damskich, w przypadku męskiej garderoby nie była tak zaawansowana. Jednak gwałtownie się to zmienia.

Korzyści z dawania „dugiego życia”

Rosnąca świadomość ekologiczna sprawia, że Polacy coraz bardziej zwracają uwagę na wpływ przemysłu odzieżowego na środowisko, a kupowanie ubrań używanych pozwala zmniejszyć ilość odpadów tekstylnych i ograniczyć emisję CO2 wynikającą z produkcji nowych ubrań, nie wspominając o kwestiach etycznych związanych z pracą w rejonach Dalekiej Azji. Oprócz tego to oczywiście szansa na oszczędność. W ostatnich latach wysoka inflacja nie oszczędzała naszych portfeli, a ubrania z drugiej ręki są zazwyczaj tańsze – komentuje Konrad Grygo, starszy analityk biznesowy OLX.

Niemniej ważnym argumentem, szczególnie dla młodszych pokoleń, jest unikalność i oryginalny styl. To właśnie wśród ubrań używanych możemy znaleźć te unikatowe, których nie znajdziemy w sieciówkach, co pozwala kreować swój wyjątkowy styl. Dodatkowo, w świecie social mediów modne stają się działania zgodne z ideą „slow fashion”, a więc świadome podejście do mody – dodaje.

W ocenie Konrada Grygo w nadchodzących latach rynek re-commerce powinien rozwijać się cztery razy szybciej niż rynek sprzedaży detalicznej.

Pandemia COVID-19 była katalizatorem rozwoju sprzedaży odzieży w internecie i ten trend powinien się w kolejnych latach umacniać – podsumowuje starszy analityk biznesowy OLX.

Polecamy też: