Sytuacja na rynku pracy jest stabilna; liczba sygnałów o zwolnieniach grupowych, jakie napływają do urzędów pracy, jest podobna jak w roku ubiegłym, poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Podkreśliła, że chociaż liczba ofert pracy jest minimalnie niższa niż w roku ubiegłym, to nadal takie oferty znajdują się w centralnej bazie, co pozwala utrzymać rynek pracy otwarty dla obywateli Ukrainy.
Czytaj także: Dłuższy urlop rodzicielski i elastyczna organizacja pracy. Rząd o zmianach w kodeksie
– Sytuacja na rynku pracy nadal jest stabilna. […] Obserwujemy cały czas ten rynek pracy pod względem informacji pracodawców do publicznych służb zatrudnienia o ilości miejsc pracy, ale także o ilości proponowanych zwolnień grupowych. Zwolnienia grupowe, te sygnały są porównywalne do roku poprzedniego, a jeżeli chodzi o nowe oferty na rynku pracy – one są ciut niższe niż były w ubiegłym roku w tym samym czasie, ale cały czas w centralnej bazie ofert pracy są miejsca pracy, co dalej daje nam możliwość wsparcia obywateli Ukrainy poprzez otwarcie rynku pracy – powiedziała Maląg w Polskim Radiu.
Przypomniała, że Polska nadal jest „drugim państwem z najniższym bezrobociem w Unii Europejskiej”.
– Jeżeli chodzi o rejestrowane bezrobocie, to przez Główny Urząd Statystyczny to 5,5 proc., czyli mamy bardzo dobre parametry – dodała minister.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Jak podał w ubiegłym tygodniu unijny urząd statystyczny Eurostat, wyrównana sezonowo stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 2,8 proc. w lutym 2023 r. bez zmian miesiąc wcześniej. Niższy wskaźnik niż Polska zanotowały tylko Czechy (2,4 proc.). Z kolei Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że stopa bezrobocia zarejestrowanego wyniosła 5,5 proc. na koniec lutego br. bez zmian w stosunku do poprzedniego miesiąca.