Zapraszamy do lektury czwartkowego newslettera 300SEKUND. Jeśli chcesz codziennie rano dostawać go na swoją skrzynkę mailową, zapisz się tutaj: http://bit.ly/Newsletter300SEKUND.
Wszechobecne robienie zapasów i ryzyko deficytu ulubionych produktów spożywczych, a nawet papieru toaletowego – tak wygląda scenariusz twardego brexitu, którego elementy już dziś stają się rzeczywistością.
Przedłużające się rozmowy pomiędzy rządem Zjednoczonego Królestwa a Komisją Europejską sprawiły, iż widmo twardego brexitu stało się bardziej realne niż kiedykolwiek. Samo przełożenie terminu opuszczenia UE nie rozwiązuje tego problemu, bo porozumienia wciąż brak.
Przywrócenie ceł i kontroli granicznych może natomiast spowodować radykalny wstrząs w zakresie dostępności dóbr czy usług dotychczas uważanych za stały element codzienności mieszkańców Wysp.
Do rangi brexitowego symbolu urasta zagrożenie brakiem papieru toaletowego. Wątek ten zaistniał nawet w dyskusji politycznej.
Czego jeszcze może zabraknąć Wielkiej Brytanii w razie twardego brexitu i jak się na to przygotowują sami Brytyjczycy – polecamy dzisiejszy artykuł 300Gospodarki opisujący przedbrexitową sytuację.
Amerykanie są najbardziej nieszczęśliwi w historii – tak przynajmniej wynika z dorocznego Światowego Raportu Szczęśliwości 2019.
Stany Zjednoczone spadły w tym rankingu na 19. miejsce i wyprzedza je „nawet brexitowa Brytania” (jak pisze Fortune).
Najszczęśliwsi są – jak zwykle w tego typu rankingach – Finowie, a kolejne miejsca zajmują Dania, Norwegia i Islandia.
Dopiero na piątym miejscy znajduje się pierwszy nieskandynawski kraj, czyli Holandia (choć nie jest stamtąd daleko do Skandynawii).
World Happiness Report obejmuje 156 krajów, które klasyfikuje biorąc pod uwagę mieszankę twardych danych ekonomicznych i bardziej miękkich wskaźników.
Należą do nich: PKB na głowę mieszkańca, wysokość wsparcia dla organizacji charytatywnych, oczekiwana długość życia w zdrowiu, wolność, postrzeganie korupcji oraz wsparcie społeczne od rodziny o znajomych.
Polska znalazła się w rankingu na 40. miejscu i jest to najwyższe miejsce w jego krótkiej historii (zaczęto go wydawać w 2012 roku).
Według raportu, najgorzej było u nas w 2015 roku, kiedy spadliśmy na 60. pozycję. Od tego czasu wspinaliśmy się w górę, aby w zeszłym roku znaleźć się na 42. pozycji, a w tym dwa oczka wyżej. (Fortune, World Happiness Report 2019)
BelGee, białorusko-chiński producent aut, chce rozpocząć produkcję samochodów klasy premium w swojej fabryce w Białorusi i eksportować je między innymi do Polski.
Nowe samochody typu sedan będą należeć do chińskiej rodziny Geely Emgrand GT.
BelGee wyprodukowało dotychczas na Białorusi 11 200 samochodów trzech modeli: Geely Atlas, Geely Emgrand X7 i Geely Emgrand 7. Ponad połowa z nich została wyeksportowana do Rosji, gdzie otwarto już 50 punktów sprzedaży.
Większość udziałów w BelGee posiada białoruska spółka BelAZ, natomiast chiński producent samochodów Geely posiada 33,5 proc. firmy. (Global Times)
A tak wygląda model Geely Emgrand ET, który ma być produkowany w Białorusi: |