Ponad połowa pracujących Polaków nie może nie myśleć o pracy nawet na urlopie. Z badania Randstad wynika, że podczas swojego odpoczynku odbierają służbowe telefony, część odpowiada na e-maile, choć nie jest na workation.
O tej sprawie pisze poniedziałkowa Rzeczpospolita. Dodaje, że pokolenie Z najłatwiej odcina się od pracy na urlopie, a najtrudniej przychodzi to osobom 50+.
– To właśnie oni najczęściej (62 proc.) odbierają telefony służbowe na urlopie, dość często (43 proc.) odpowiadają też na emaile w sprawach zawodowych – pisze Rzeczpospolita.
W ogólnych danych te wskaźniki są na poziomie odpowiednio 55 proc. i 42 proc. – to wyniki z lipcowego Monitora Rynku Pracy agencji zatrudnienia Randstad.
Zapracowanie Polaków to efekt naszych zaległości gospodarczych – uważa psycholog biznesu Izabela Kielczyk, cytowana przez Rz. Podczas gdy Zachód większy nacisk kładzie na work-life balance i slow-life, w Polsce wiele osób nie potrafi sobie odpuścić.
300Sekund od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz codzienny newsletter.
Spora część pracowników ma kłopot z zachowaniem równowagi między życiem zawodowym a prywatnym podczas urlopu. Szybki internet umożliwia służbowe konferencje – i w ten sposób kusi, by utrzymać kontakt z pracą.
– Jak ostrzega Małgorzata Czernecka, psycholog, ekspertka ds. wellbeingu i zarządzania energią, nie wykorzystamy w pełni okazji do odpoczynku i regeneracji sił, jeśli na urlopie myślami będziemy w pracy – zwraca uwagę Rz.
Wyjazdy pracująco-wakacyjne to remedium?
Kompromisem może być tzw. workation. To możliwość pracy w innym miejscu niż tradycyjne biuro. Nowelizacja kodeksu pracy w kwietniu sformalizowała pracę zdalną, a pracownicy mogą wnioskować o okazjonalną pracę poza biurem.
Według badań Komputronik blisko jedna trzecia ankietowanych pracowników biurowych (29 proc.) rozważa workation jako pomysł na tegoroczne wakacje. Co piąty badany (18,9 proc.) jest już zdecydowany na połączenie pracy z odpoczynkiem, a 10 proc. deklaruje, że raczej się na to zdecyduje. Mimo wszystko workation nie zastąpi urlopowego wypoczynku.
Jak podaje Rzeczpospolita, według danych Randstad ponad jedna trzecia pracowników ma jeszcze zaległy urlop z zeszłego roku. Średnio to dziesięć dni. Niepokojące są dane o kierownikach średniego szczebla, gdzie zaległy urlop zgłasza 52 proc. Natomiast najmniejsze zaległości urlopowe ma kadra zarządzająca (14 proc.).
Czytaj także:
- Pracodawco, doceń pracownika. Praca w Polsce daje mniej satysfakcji niż średnio w Europie
- Choroba na urlopie, czyli EKUZ to za mało. Gdzie i ile zapłacimy za pomoc lekarza za granicą? [EXPLAINER]
- Workation nie traci na popularności. Łączenie pracy z podróżowaniem rozważa co trzeci pracownik
- Więcej osób pracuje, mniej pieniędzy zostaje w portfelu. Najnowsze dane OECD