{"vars":{{"pageTitle":"Przez niektórych Polska jest zaliczana do krajów autorytarnych. Ale to nie wpływa na poziom zagranicznych inwestycji","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy","zagranica-o-polsce"],"pageAttributes":["bezposrednie-inwestycje-zagraniczne","europa","polityka","polska","prawo","praworzadnosc","przedsiebiorczosc","wegry"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"20 października 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"20","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":66975}} }
300Gospodarka.pl

Przez niektórych Polska jest zaliczana do krajów autorytarnych. Ale to nie wpływa na poziom zagranicznych inwestycji

Popularne przeświadczenie, że przedstawiciele autorytarnych, populistycznych rządów działają na szkodę biznesu i liberalnej gospodarki jest dalekie od prawdy – pisze Emerging Europe odnosząc się do przykładu Węgier.

Według Emerging Europe analiza nieliberalnej polityki takich władz pokazuje, że międzynarodowe korporacje wręcz korzystają na ich polityce.

Jak pisze w swoim artykule Giulia Guerrini, podstawową zaletą autorytarnej władzy z punktu widzenia biznesu i korporacji jest stabilność i przewidywalność procesów politycznych zachodzących w danym kraju. Dzięki nim, wielkim przedsiębiorstwom łatwiej jest bowiem budować wieloletnie strategie i prognozować przychody.

Dodatkowym czynnikiem, który według Guerrini często zbliża do siebie biznes i autorytarną władzę jest stosowanie przez nią polityki liniowych podatków i ograniczania wydatków socjalnych, które pozwalają na akumulację kapitału w rękach międzynarodowych firm i grupy uprzywilejowanych przedsiębiorców krajowych.

Do zobrazowania działania powyższych schematów jako przykład podano sytuację polityczną i gospodarczą w Polsce i na Węgrzech.

Oczywiście pozostaje pytanie o definicję – co to jest władza autorytarna?

„Wszystko zależy od tego, co uznać za władzę autorytarną. PiS w Polsce i Fidesz na Węgrzech manipulują instytucjami w państwie, ale wciąż z przewagą wygrywają wybory i nie odstraszają inwestorów. Tak długo jak długo PiS nie wywoła totalnej klęski firmy będą przymykały oko na wątpliwości dotyczące prawa, bo Polska to duży rynek, a także szansa na tanie wejście na rynek unijny” – komentuje dla Emerging Europe prof. Christopher Hartwell z brytyjskiego Uniwersytetu Bournemouth.

„W tym przypadku decydujące są warunki na poziomie krajowym. Firmy nie decydują się na wejście na polski rynek ze względu na PiS, a ze względu na dobry klimat dla inwestowania, tanią siłę roboczą i wielkość rynku” – dodaje Hartwell.

Według zeszłorocznego rankingu Polska utrzymała piąte miejsce na świecie i zwiększyła liczbę realizowanych projektów bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ). Według Conway Analytics, firmy analitycznej specjalizującej się w dostarczaniu danych na temat inwestycji korporacyjnych na całym świecie, w Polsce zrealizowano 163 projekty BIZ w 2018 roku.

Polska zaczyna korzystać na „drenażu mózgów”? Ponad połowa osób migrujących do naszego kraju ma wyższe wykształcenie