{"vars":{{"pageTitle":"Prezes PGG: Gwałtowne zamknięcie kopalni doprowadzi nawet do 10-krotnego wzrostu bezrobocia na Śląsku","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["energetyka","fundusz-sprawiedliwej-transformacji","gornictwo","pgg","tomasz-rogala","transformacja-energetyczna","wegiel"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"16 grudnia 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"16","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":73309}} }
300Gospodarka.pl

Prezes PGG: Gwałtowne zamknięcie kopalni doprowadzi nawet do 10-krotnego wzrostu bezrobocia na Śląsku

Szybkie zamykanie kopalń oznacza dla wybranych powiatów nawet 10-krotny wzrost bezrobocia – powiedział prezes PGG Tomasz Rogala. Innego zdania są naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego.

W czasie konferencji Europower 2020 Tomasz Rogala przedstawił 20-letnie scenariusze dla PGG oparte o rządową Politykę Energetyczną Polski 2040 – informuje portal śląski biznes.

Wzrost cen uprawnień do emisji CO2 będzie oznaczał spadek zapotrzebowania na węgiel. To z kolei doprowadzi do spadku zatrudnienia i wydobycia węgla. Tym większe będą to spadki, im wyższe będą ceny uprawnień do emisji.

Do 2040 roku zatrudnienie może spaść o ponad 27 tysięcy osób względem 41 tysięcy zatrudnionych w PGG w 2019 roku – wskazał Rogala.


Czytaj również: To, co dobre dla gospodarki jest też dobre dla klimatu – wynika z badania uczonych prestiżowych brytyjskich uczelni


Jak podkreślił prezes PGG, 40 proc. miejsc pracy na Górnym Śląsku jest generowanych przez górnictwo. Do tego na jedno miejsce w górnictwie przypadają dwa kolejne w gospodarce. Przy tym, pensje górników należą do najwyższych w regionie.

Z jego szacunków wynikło też, że w niektórych powiatach Górnego Śląska, na przykład w Rudzie Śląskiej, wzrost bezrobocia byłby nawet 10-krotny. To w scenariuszu zamykania kopalni przez kolejnych 20 lat.

Zdaniem prezesa PGG straty mógłby zniwelować jedynie podobnych rozmiarów biznes, który zająłby miejsce węgla.

Ocenił, że zmiana biznesu opartego na węglu na równie duży, ale zrównoważony, będzie trudna. Jest jednak konieczna, jeśli transformacja ma się udać.

Śląski biznes przytacza także sprzeczną opinię naukowców Uniwersytetu Śląskiego, którzy sądzą, że jak najszybsze zamknięcie kopalni będzie najkorzystniejsze dla gospodarki.

„Ich zdaniem przedłużanie istnienia górnictwa tylko szkodzi regionowi. Te negatywne skutki to marnowanie szans rozwojowych regionu, a także nieoptymalne i spóźnione wykorzystanie funduszy pomocowych Unii Europejskiej dedykowanych procesowi sprawiedliwej transformacji” – pisze Śląski biznes.

Eksperci nie wierzą również, że transformacja tego sektora będzie mogła być tak długa, jak zaplanował rząd, z powodów ekonomicznych. Bo przecież nierentowne kopalnie będą musiały być dotowane z państwowych pieniędzy.

Doktor Trembaczowski z Uniwersytetu Śląskiego powiedział Śląskiemu biznesowi, że czas transformacji nie powinien trwać krócej niż około 15 lat.

Czy zielona rewolucja musi pogrążyć Śląsk? Farmy słoneczne mogą zastąpić węgiel i uratować miejsca pracy