{"vars":{{"pageTitle":"Jastrzębie-Zdrój, Bytom i Zabrze - to miasta najbardziej wrażliwe na transformację energetyczną","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","analizy"],"pageAttributes":["energetyka","gornictwo","gospodarka","polska","rynek-pracy","sprawiedliwa-transformacja","transformacja-energetyczna","wegiel"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"5 marca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"05","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":99516}} }
300Gospodarka.pl

Jastrzębie-Zdrój, Bytom i Zabrze – to miasta najbardziej wrażliwe na transformację energetyczną

Transformacja energetyczna w Polsce oznacza, że regiony górnicze czeka rewolucja. Unia Europejska chce, by była ona sprawiedliwa społecznie. Jednak węgiel w Polsce wydobywa się w regionach, które znacząco różnią się między sobą i będą potrzebować odmiennych form pomocy – wskazuje nowy raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

W raporcie „Wskaźnik wrażliwości regionów górniczych na transformację energetyczną” Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) przyjrzał się wszystkim regionom górniczym w Polsce.

Publiczny think tank przeanalizował sytuację gospodarczą, chłonność rynku pracy, odsetek zatrudnionych w górnictwie i wiele innych czynników w węglowych województwach, powiatach i podregionach.

Dzięki tym danym mógł stworzyć wskaźnik wrażliwości regionów górniczych na transformację. Zdaniem PIE pozwoli on rozpoznać, w jakim stopniu transformacja energetyczna dotknie poszczególnych części kraju. Umożliwi też odpowiednie wsparcie dla regionów górniczych.

Powinno pokazać też polskim władzom, jak najlepiej wydać ogromne środki z Unii Europejskiej na ten cel.

“Obok przeznaczonych w co najmniej 37 proc. na zieloną transformację funduszy w ramach Next Generation EU, do rozdysponowania jest 17,5 mld euro z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji oraz środki w ramach Funduszu Modernizacyjnego, które także można przeznaczyć na transformację regionów węglowych. Z perspektywy utrzymania ich konkurencyjności, ta dekada będzie decydująca” – powiedział Adam Juszczak, analityk zespołu energii i klimatu PIE.

Regiony w siedmiu liczbach

Poniższe dane wskazują, że regiony węglowe nie będą stawiać czoła identycznym problemom w procesie odchodzenia od węgla polskiej gospodarki.

1. 7 spośród 16 województw w Polsce produkuje węgiel kamienny lub brunatny.

Wydobycie węgla kamiennego i brunatnego w Polsce, zatrudnienie w tych sektorach, mapka, źródło: raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

2. 55 z 63 mln ton węgla kamiennego wydobywanego w Polsce pochodzi z województwa śląskiego.

Śląskie dominuje wśród trzech regionów węgla kamiennego z wydobyciem na poziomie 86 proc. całkowitego wydobycia tego surowca oraz z 88 proc. wszystkich zatrudnionych w górnictwie węgla kamiennego.

3. 41 z 53 mln ton węgla brunatnego wydobywanego w Polsce pochodzi z województwa łódzkiego.

Łódzkie zajmuje pierwszą pozycję wśród czterech regionów węgla brunatnego, z wydobyciem na poziomie 77 proc. całkowitego wydobycia, z 66 proc. wszystkich zatrudnionych w górnictwie węgla brunatnego.

4. 83 tys. osób pracowało w sektorze górnictwa węgla kamiennego pod koniec 2019.

5. O 9,5 proc. spadło zatrudnienie w górnictwie węgla kamiennego w latach 2015-2019.

6. Między 1,7 a 15 proc. wynosiło bezrobocie w powiatach górniczych w 2018 roku (wobec 5,8 proc. średniej krajowej).

7. 10-70 proc. wynosi rozpiętość zmiany PKB per capita w latach 2010-2017 w powiatach górniczych (wobec 38 proc. średniej krajowej).

Region regionowi nierówny

Wydobycie węgla w Polsce koncentruje się w dwunastu podregionach o zróżnicowanej sytuacji gospodarczej.

Na podstawie analizy 13 różnych wskaźników PIE proponuje dwa kluczowe pomiary regionów: ich odporności na szoki zewnętrzne oraz skalę szoku, jakim będzie odejście od górnictwa w tych regionach.

W wyniku tych obliczeń okazało się, że największą odpornością na transformację wykazują Katowice, Gliwice i Jaworzno.

“Regiony te nie ucierpiały w znaczący sposób na likwidacji kopalń, ich struktura gospodarcza jest zdywersyfikowana, a udział pracowników kopalń w relacji do ogółu pracujących jest relatywnie niewielki” – wyjaśnia raport PIE.

Z podobnych przyczyn dobrymi perspektywami w kontekście transformacji górnictwa odznaczają się Dąbrowa Górnicza i Tychy. Są wśród nich także powiaty bełchatowski, wadowicki, bolesławiecki, cieszyński, świdnicki oraz krakowski.

Do powiatów najbardziej wrażliwych na transformację energetyczną zaliczają się miasta typowo górnicze – Jastrzębie-Zdrój, Bytom czy Zabrze. One znacząco ucierpiały na likwidacji kopalni w ostatnich latach, a kopalnie dalej pozostają jednym z większych lokalnych pracodawców.

Przykładowo, w przypadku Jastrzębia-Zdroju istotnym czynnikiem jest wysoki poziom zatrudnienia w górnictwie w stosunku do ogółu pracujących. Z kolei w przypadku Bytomia i Zabrza zagrożenie wiąże się przede wszystkim z czynnikami społecznymi oraz niskim poziomem rozwoju gospodarczego.

“Jednocześnie, w przypadku wszystkich trzech miast wpływ na pogorszenie wskaźników społeczno-gospodarczych miała dokonana lub rozpoczęta likwidacja kopalni. W trudnej sytuacji znajdują się także Ruda Śląska, Mysłowice, Świętochłowice oraz powiaty wodzisławski, rybnicki, włodawski, chełmski i pszczyński” – dodaje raport.

Jeśli chodzi o PKB, to w relatywnie najlepszej sytuacji są podregiony lubelski i katowicki. Ich poziom PKB wynosi 130 proc. wobec średniej w ich regionach.

Z kolei w najsłabszym położeniu są podregiony jeleniogórski i koniński. Dla nich ten wskaźnik jest na poziomie 70 proc. średniej dla województwa.

Wnioski

“Biorąc pod uwagę duże zróżnicowanie w zakresie uwarunkowań społeczno-gospodarczych między poszczególnymi powiatami górniczymi, bardzo ważne będzie przygotowanie „szytych na miarę” rozwiązań odpowiadających na poszczególne wyzwania oraz wykorzystanie obecnej perspektywy finansowej w ramach środków UE” – powiedział Adam Juszczak.

Im lepiej Polska zrozumie wyzwania, które czekają nasz kraj przed transformacją energetyczną, tym większa szansa, że okaże się ona sprawiedliwa dla wszystkich osób, które obejmie.