Kryzys spowodowany epidemią nie powstrzyma trendu dekarbonizacji. Jeżeli w Unii nie porzucimy pomysłów opóźnienia polityki klimatycznej, nie uda nam się utrzymać konkurencyjności naszych rynków – pisze 300Research, nasz dział analityczny, razem z niemieckią fundacją Ecologic Institute i węgierską Századvég.
Projekt “Building bridges — High Trust Network with Conservative 1 Groups for Ambitious Climate Action”, w ramach którego powstał dokument, ma na celu ułatwienie dialogu na temat polityki klimatycznej pomiędzy konserwatystami i innymi grupami z Węgier, Polski i Niemiec. Powstaje z funduszy European Climate Initiative
W pierwszych miesiącach 2020 r. stało się jasne, że to, co jeszcze do niedawna wymykało się poza granice wyobraźni może zaistnieć.
Wirus przerwał globalne łańcuchy dostaw; turystyka utknęła w martwym punkcie i w konsekwencji świat patrzy na największy kryzys gospodarczy od lat 20. XX wieku. Komisja Europejska spodziewa się, że PKB wspólnoty zmniejszy się o ponad 7 proc. w 2020 r., co stanowi największy spadek w jej historii.
Liczne apele o opóźnianie realizacji naszych celów w zakresie neutralności klimatycznej sprawiają, że polityka klimatyczna UE staje się pierwszą ofiarą nadchodzącego kryzysu: firmy borykające się z problemami finansowymi twierdzą, że nie stać ich na inwestycje niezbędne do tego, by ich działalność była neutralna dla klimatu. Jest to jednak fatalne nieporozumienie i podążanie tą ścieżką osłabi ożywienie gospodarcze w Europie.
Co powinniśmy w obliczu tego zrobić? Najbardziej rozsądnym sposobem jest dalsza dekarbonizacja naszych gospodarek, ale przy zwróceniu uwagi na rosnące nierówności gospodarcze między państwami członkowskimi.
Przykład koronny
Kryzys pandemiczny nauczył nas, jak ważna jest odporność, gotowość do działania i sprawność podejmowanych decyzji. Obnażył również naszą wrażliwość na wstrząsy systemowe.
Kraje, które były dobrze przygotowane i działały szybko, radziły sobie lepiej niż te, które nie były przygotowane lub działały z opóźnieniem. Ta sama lekcja dotyczy kryzysu klimatycznego: odporność na zmiany klimatu wymaga natychmiastowej i drastycznej redukcji emisji oraz łatwości adaptacji.
Jak w każdym gwałtownym kryzysie, czas jest czynnikiem typu być albo nie być. Podkreślając znaczenie czasu, UNEP oszacował, że gdyby w 2010 r. rozpoczęły się poważne redukcje emisji, przewidywane cele dotyczące ograniczenia wzrostu temperatury na świecie do 2°C i 1,5°C wymagałyby jedynie rocznych redukcji odpowiednio o 0,7 proc. i 3,3 proc.
Ponieważ tak się nie stało, wymagane roczne redukcje zwiększyły się drastycznie – do 2,7 proc. w przypadku celu 2°C i średnio 7,6 proc. w przypadku celu 1,5°C w 2020 roku.
Oba kryzysy mają nieproporcjonalnie duży wpływ na grupy szczególnie wrażliwe: ubogich i chorych. W związku z tym obecna pandemia stanowi przedsmak tego, co może oznaczać pełnoprawny kryzys klimatyczny. Oczywiście nie możemy sobie pozwolić na dalsze opóźnienia, ponieważ wymagałyby one jeszcze większych cięć i naraziłyby wrażliwe grupy na nieograniczone ryzyko.
Niezależność i konkurencyjność
Gospodarka o obiegu zamkniętym jest kluczowym elementem skutecznej polityki klimatycznej i bez wątpienia uczyni Europę bardziej odporną i mniej zależną od importu. Ponadto dekarbonizacja gospodarek europejskich przyczyni się do zmniejszenia zależności Europy od importu węgla, ropy naftowej i gazu.
Zwiększenie autonomii gospodarczej Europy w ten sposób nie oznacza w żadnym razie znacznego ograniczenia światowego handlu i globalizacji, ale głównym celem jest uczynienie Europy bardziej odporną na wstrząsy systemowe.
W zglobalizowanym świecie, w którym wschodzące rynki odgrywają coraz większą rolę, konkurencyjność stała się jednym z największych wyzwań dla rynków europejskich. W związku z coraz szybszymi zmianami klimatycznymi i rosnącą liczbą przedsiębiorstw, które opierają swoje funkcjonowanie na rozwiązaniach dążących do dekarbonizacji, oczywiste jest, że dostawy energii w przyszłości muszą być wydajne i odnawialne.
Polecamy: Polska spadła na ostatnie miejsce w UE w rankingu transformacji energetycznej Energy Transition Index
Proces ten będzie kontynuowany, niezależnie od kryzysu związanego z koronawirusem. Oczekuje się, że odnawialne źródła energii będą jedynym źródłem energii, które będzie rosło w 2020 r. dzięki niskim kosztom operacyjnym i priorytetowemu dostępowi do sieci, podczas gdy zużycie paliw kopalnych ma się znacznie zmniejszyć.
Aby zachować przewagę nad konkurencją i zabezpieczyć jeden z najważniejszych rynków przyszłości, musimy nadal inwestować w czyste i cyfrowe technologie i moce produkcyjne, a także w gospodarkę obiegową, która stanowi sedno ożywienia gospodarczego w Europie.
Przedsiębiorstwa i fundusze
W samym środku głębokiego kryzysu gospodarczego trudno jest sfinansować innowacyjną infrastrukturę. Możemy sprostać temu wyzwaniu angażując prywatne inwestycje i przyspieszając programy stymulacji gospodarczej. Ponieważ ochrona klimatu jest już zintegrowana z modelami biznesowymi wielu firm, będą one nadal angażować się w budowanie gospodarki neutralnej dla klimatu.
Grupa Inwestorów IIGCC – grupa globalnych inwestorów odpowiedzialnych za zarządzanie aktywami o wartości bilionów dolarów – stwierdziła, że inwestorzy instytucjonalni będą nadal angażować się w projekty proklimatyczne ze względu na ich długoterminową perspektywę wartości i zwrotu.
Unijne mechanizmy finansowania, w szczególności nowe wieloletnie ramy finansowe i przyszły unijny mechanizm naprawy gospodarczej powinny zdecydowanie wspierać inwestycje związane z klimatem.
Równość na jednolitym rynku
Szczególne znaczenie ma poważny problem rosnących nierówności gospodarczych. Mechanizmy wsparcia transformacji energetycznej powinny za wszelką cenę unikać ich pogłębiania, zwłaszcza że liczba obywateli europejskich zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym dramatycznie wzrośnie z powodu kryzysu gospodarczego.
Przy opracowywaniu konkretnych pakietów wsparcia finansowego UE należy wziąć pod uwagę różnice w realnym PKB na mieszkańca między państwami członkowskimi oraz specyfikę krajów postkomunistycznych, gdzie ze względu na tę spuściznę miks energetyczny uzależniony jest od paliw kopalnych.
Zwiększenie obecnych celów UE w zakresie klimatu musi być sprawiedliwie rozdzielone między państwa członkowskie, z uwzględnieniem podstawowych celów polityki spójności UE. W związku z tym wsparcie rządowe dla inwestycji i ożywienia gospodarczego powinno być neutralne dla klimatu i nie powinno przyczyniać się do powstawania sektorów wysokoemisyjnych.
W tym celu przyszłe środki rządowe mające na celu odbudowę gospodarki nie powinny zapewniać finansowania infrastruktury gazowej, naftowej i węglowej, przy zastosowaniu kryteriów funduszu sprawiedliwej transformacji.
UE powinna zwrócić szczególną uwagę na ułatwianie światowej odbudowy ekologicznej poprzez wzmocnienie swoich sieci dyplomacji klimatycznej.
Jednocześnie UE powinna zwiększyć kierunkowe wsparcie związane z klimatem dla krajów najbardziej wrażliwych oraz ponownie rozważyć wszystkie swoje obecne i przyszłe umowy handlowe poprzez wprowadzenie rygorystycznych warunków związanych ze zmianami klimatu.
Cały dokument po angielsku można znaleźć tutaj [PDF].