{"vars":{{"pageTitle":"ING Bank Śląski: Obawy o epidemię koronawirusa i ceny ropy obniżą inflację w marcu","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["live"],"pageAttributes":["dane","gospodarka","inflacja","ing-bank-slaski","koronawirus","makroekonomia","polska","prognozy"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"9 marca 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"09","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":41859}} }
300Gospodarka.pl

ING Bank Śląski: Obawy o epidemię koronawirusa i ceny ropy obniżą inflację w marcu

Obawy o epidemię koronawirusa będą miały skutki inflacyjne, ale także dezinflacyjne i to te drugie będą dominować, piszą w opinii ekonomiści ING Banku Śląskiego.

Najważniejszym czynnikiem, który zdaniem analityków ING wpłynie na obniżenie wskaźnika inflacji jest znaczący spadek cen ropy naftowej.

„Gdyby ceny ropy zostały na poziomie 35US$ za baryłkę odejmuje to od inflacji około 0,7pp, co oznacza że już w kwietniu inflacja wraca poniżej 3,5%r/r a średnia w całym roku wyniesie 3,3%r/r a nie 3,9%r/r jak dotychczas zakładaliśmy” – piszą ekonomiści ING Banku Śląskiego.

Dodatkowo wpływ na obniżenie poziomu inflacji ma mieć także polityka obniżania marż na produkty żywnościowe zadeklarowana przez duże sieci handlowe. Obniżeniu ulec mają także ceny turystyki zorganizowanej, restauracji i hoteli oraz usług rekreacyjnych, np. kina.

Z drugiej strony analitycy zapowiadają wzrost cen tych produktów, na które może być największy popyt w związku z rozprzestrzenieniem się koronawirusa – dotyczy to lekarstw, produktów higieny osobistej oraz suchej żywności.

>>> Czytaj także: Koronawirus jak wojna handlowa. Straty handlowe mogą sięgnąć 320 mld dolarów na kwartał