Rząd federalny i kraje związkowe RFN rozważają kolejne obostrzenia, by powstrzymać pandemię koronawirusa – podała agencja dpa, powołując się na projekt dokumentu, który ma być omawiany podczas poniedziałkowej wideokonferencji kanclerz Angeli Merkel z szefami rządów krajów związkowych.
Kolejne, po tych wprowadzonych już na początku listopada i określanych jako „lockdown light”, ograniczenia mają dotyczyć m.in. kontaktów społecznych.
Według projektu w miejscach publicznych będą mogli wspólnie przebywać członkowie jednego gospodarstwa domowego i maksymalnie dwie osoby z innego gospodarstwa. Władze mają zalecić całkowitą rezygnację z prywatnych uroczystości aż do świąt Bożego Narodzenia.
Czytaj także: Czy aplikacje do śledzenia kontaktów pomagają zatrzymać Covid-19? Na razie nie ma na to dowodów
W szkołach, które pozostają otwarte, wszyscy uczniowie i nauczyciele mają nosić maski ochronne. Wszystkie klasy mają zostać zmniejszone o połowę, aby zapewnić większy dystans między poszczególnymi uczniami.
Osoby szczególnie narażone na zakażenie koronawirusem, m.in. w podeszłym wieku i schorowane, mają otrzymywać maski ochronne o dużej wytrzymałości typu FFP2.
Nadal zamknięte będą m.in. bary, restauracje, kina, teatry, siłownie i kluby fitness.
Czytaj też: Niemcy zaczynają znowu bać się o swoją gospodarkę. Poziom nowych zakażeń Covid-19 mają taki, jak w Polsce
W dokumencie przygotowanym na poniedziałkową konferencję kanclerz Merkel z szefami rządów krajów związkowych podkreśla się potrzebę „dalszych wysiłków”, gdyż „przed nami cztery trudne zimowe miesiące”. Władze Niemiec mają nadzieję, że rozpoczęcie szczepień pozwoli na stopniowe przezwyciężenie pandemii.
W niedzielę rano berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI) informował o blisko 17 tysiącach nowych zakażeniach koronawirusem w ciągu doby i ponad 100 kolejnych zgonach. Tym samym łączna liczba osób zakażonych Covid-19 w Niemczech wzrosła do 790 503. Natomiast liczba zgonów wzrosła do 12 485.