„Suma wsparcia udzielonego przedsiębiorcom z Tarczy Finansowej 2.0 wyniosła 6,8 mld zł. Przed jej uruchomieniem oczekiwaliśmy, że suma ta wyniesie ok. 8 mld zł. Po pomoc zgłosiło się około dziesięciokrotnie mniej firm niż przy okazji pierwszej odsłony Tarczy na wiosnę 2020” – powiedział na konferencji Paweł Borys, szef Polskiego Funduszu Rozwoju.
Prezes PFR podsumował proces przyjmowania wniosków i udzielania pomocy z tzw. Tarczy Finansowej 2.0 na specjalnej konferencji prasowej. O środki z drugiej Tarczy Finansowej mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa mogły zwracać się między w okresie od 15 stycznia do 28 lutego.
Choć Fundusz nie przyjmuje już nowych wniosków o subwencje, to będzie jeszcze rozpatrywał odwołania od negatywnych decyzji udzielonych przedsiębiorcom.
Zgodnie z danymi PFR suma wsparcia udzielonego firmom wynosi obecnie 6,8 mld zł.
„Zakładając, że, podobnie jak wiosną, w toku indywidualnej analizy odwołań wypłacimy jeszcze dodatkowe środki, można przewidywać, że całkowita suma pomocy udzielonej w ramach Tarczy 2.0 wyniesie ok. 7 mld zł” – powiedział na konferencji Borys.
Według informacji podanych przez PFR średnia kwota wsparcia udzielonego mikroprzedsiębiorstwom wyniosła 81 tys. zł. Z kolei średnia kwota pomocy dla firm z sektora MŚP wyniosła 530 tys. zł.
„Wsparcie z Tarczy 2.0 to ok. 5-6 proc. sumy środków wypłaconych w ramach tarczy wiosennej. Wtedy z pomocy skorzystała blisko połowa wszystkich firm w Polsce. Liczba firm, które skorzystały z drugiej Tarczy jest ok. dziesięciokrotnie niższa. To oznacza, że dziś szczególnie dotkniętych skutkami pandemii jest ok. 5 proc. firm działających w Polsce” – powiedział prezes PFR.
Jak dodał Paweł Borys, środki z nowej Tarczy pozwolą firmom na zbudowanie buforu zabezpieczenia finansowego, który PFR szacuje na kilka miesięcy.