{"vars":{{"pageTitle":"Polską budowlankę może czekać bardzo trudny rok. Wśród zagrożeń spowolnienie, brak siły roboczej i koronawirus","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["live","news"],"pageAttributes":["branza-budowlana","budownictwo","gospodarka","koronawirus","polska","przedsiebiorcy","przedsiebiorstwa","sektor-budowlany"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"5 marca 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"05","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":41485}} }
300Gospodarka.pl

Polską budowlankę może czekać bardzo trudny rok. Wśród zagrożeń spowolnienie, brak siły roboczej i koronawirus

Branża budowlana w Polsce w ciągu najbliższych miesięcy będzie musiała się zmierzyć ze spowolnieniem gospodarczym, rosnącymi kosztami pracy oraz brakiem wykwalifikowanej siły roboczej – wynika z najnowszego raportu z cyklu Market Monitor przygotowanego przez Atradius.

„Problemem dla branży budowlanej od lat pozostaje niedobór siły roboczej, co może jeszcze spotęgować otwarcie rynku niemieckiego na pracowników z Ukrainy. Dodatkowo sektor musi mierzyć się z rosnącymi kosztami pracy, materiałów, a także energii. Na kondycję branży w Polsce wpływa także sposób waloryzowania cen przy publicznych kontraktach oraz wprowadzenie obowiązkowego split payment VAT. Na horyzoncie widać również kolejne wyzwanie, związane z kończącym się za kilka lat Programem Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2014-2023″ – podkreśla Aleksandra Chamier-Gliszczyńska, dyrektor departamentu oceny ryzyka w Atradius.

Dodatkowo istotnym czynnikiem negatywnie wpływającym na kondycję polskiej branży budowlanej pozostają zatory płatnicze – średni czas oczekiwania na zapłatę wynosi obecnie 75 dni.

Atradius prognozuje w 2020 roku zwiększenie liczby upadłości spowodowane trwającym spowolnieniem gospodarczym.

Co gorsza, według firmy jak na razie nie da się w sposób rzetelny ocenić, jakie skutki dla branży będzie miało pojawienie się nowego zagrożenia dla kondycji gospodarczej przedsiębiorstw budowlanych, jakim jest rozprzestrzenienie się choroby COVID-19 wywoływanej przez koronawirusa.

>>> Czytaj także: Produkcja budowlana mocno w dół. Analitycy: To pokazuje słabość inwestycji publicznych w Polsce