Z przeprowadzonego przez niezależne organizacje badania dotyczącego zmian w polskim społeczeństwie podczas pandemii wyłania się przykry obraz. Okazuje się, że przez ostatnie pół roku spadło nasze zaufanie do rządu, ochrony zdrowia i siebie nawzajem. Podupadło także nasze zdrowie psychiczne.
Międzynarodowa organizacja zajmująca się problematyką związaną z relacjami społecznymi o nazwie More in Common, we współpracy z ośrodkiem badawczym Kantar, przeprowadziła badanie dotyczące zmian, jakie zaszły u obywateli poszczególnych państw w ciągu nieco ponad pół roku trwania pandemii koronawirusa.
Badania, które przeprowadzone zostały w formie ankiety, miały za zadanie w szczególności określić wpływ pandemii na zmiany w zdrowiu fizycznym i psychicznym, sytuacji materialnej i poczuciu solidarności społecznej, a także sprawdzić, z jakimi nadziejami i obawami obywatele badanych państw wchodzą w kolejną fazę pandemii.
Wśród krajów, które objęte zostały ankietą znalazły się Stany Zjednoczone, Francja, Włochy, Niemcy, Holandia, Wielka Brytania i Polska. Jak więc zareagowaliśmy jako społeczeństwo na nadejście koronawirusa – zwłaszcza w porównaniu z przedstawicielami innych narodów?
1. Polacy w pandemii bardziej od innych odczuwają pogorszenie stanu zdrowia – psychicznego i fizycznego
28 proc. badanych Polaków odczuło w okresie pandemii pogorszenie stanu zdrowia fizycznego – to najgorszy wynik w całej grupie państw, których obywatele wzięli udział w badaniu.
Odsetek zbliżony do odnotowanego w Polsce zaobserwowano jedynie w Wielkiej Brytanii (27 proc.).
Polacy w największym stopniu odczuli także pogorszenie się stanu ich zdrowia psychicznego.
2. Prawie połowa Polaków odczuwa pogorszenie sytuacji finansowej
Pomimo uruchomienia rządowych projektów wsparcia gospodarki oraz faktu, że w okresie pandemii (póki co) stopa bezrobocia nie uległa w naszym kraju znacznemu podwyższeniu, niemal połowa (45 proc.) Polaków deklaruje, że ich sytuacja finansowa zmieniła się na gorsze.
Gorszy, choć porównywalny wynik zanotowano jedynie we Włoszech.
3. Nie znamy nikogo, kto by chorował lub zmarł. Ale znamy wielu takich, którzy stracili pracę
Co ciekawe, Polska, obok Niemiec, ma zdecydowanie najniższy odsetek osób, które osobiście znałyby osoby zarażone koronawirusem, lub w wyniku wywoływanej przez niego choroby by zmarły. W tym pierwszym przypadku takich ankietowanych z Polski jest jedynie 14 proc., a w drugim – jedynie 5 proc.
Jednak pomimo przytoczonej wcześniej (póki co) względnie stabilnej statystyki dotyczącej bezrobocia, aż co trzeci Polak zna osobiście kogoś kto pracę w okresie pandemii jednak stracił. Pod tym względem gorzej jest jedynie w USA, gdzie niemal połowa ankietowanych przyznała, że zna taką osobę.
4. Polacy w opinii siebie samych nie przestrzegają restrykcji i nie starają się ograniczyć rozprzestrzenienia wirusa
Polacy mają bardzo krytyczne zdanie na swój temat, jeśli chodzi o ocenę poziomu dostosowywania się do epidemicznych restrykcji.
Podobnym poziomem krytycyzmu w stosunku do własnego społeczeństwa wykazali się jedynie Francuzi.
5. W pandemii przestaliśmy ufać sobie nawzajem (bardziej niż inni i nawet bardziej niż do tej pory)
43 proc. Polaków przebadanych przez Kantar przyznało, że w okresie pandemii zmniejszyła się ich skłonność do ufania innym ludziom – to najgorszy wynik spośród wszystkich 7 państw.
6. Według Polaków ich rząd walczy z kryzysem niedemokratycznie, niekompetentnie i niesprawiedliwie
Ponad połowa badanych Polaków ma złe zdanie o sposobie, w jaki z kryzysem spowodowanym pandemią radzi sobie ich rząd.
7. Większość z nas nie wierzy, że rząd sprosta wyzwaniom, które czekają państwo
Ankietowani z Polski nie wierzą także w poprawę swojego rządu – jedynie 35 proc. z nich (najmniej w całej grupie na równi z Francją) uważa, że rząd jest w stanie poradzić sobie z wyzwaniami, które wciąż czekają Polskę podczas pandemii.
8. Większość z nas jest zdania, że rząd coś ukrywa
Nieco ponad połowa Polaków, którzy wzięli udział w badaniu jest zadania, że ich rząd specjalnie przekazuje informacje, które sugerują, że pandemiczny kryzys jest poważniejszy niż w rzeczywistości, aby móc zrealizować własne cele (najwięcej w całej badanej grupie).
Aż 63 proc. z nas jest z kolei zdania, że rząd wie o obecnej sytuacji związanej z epidemią więcej niż oficjalnie przekazuje, ale ukrywa te informacje przed opinią publiczną (to także najwyższy odsetek w całej grupie).
9. Najniższe poparcie społeczne dla głowy państwa
Zgodnie z wynikami ankiety jedynie 39 proc. badanych w Polsce deklaruje obecnie poparcie dla pracy głowy swojego państwa. To najniższy odsetek spośród wszystkich państw, których dotyczy to badanie. Minimalnie lepiej jest we Francji (40 proc. poparcia) i Stanach Zjednoczonych (41 proc. poparcia).
10. Coraz mniej ufamy systemowi opieki zdrowotnej i społecznej
Niemal co trzeci (29 proc. w obu przypadkach) badany Polak lub Polka przyznaje także, że w okresie pandemii pogorszył się poziom ich zaufania do krajowego systemu opieki zdrowotnej i społecznej – pod tym względem w badaniu Kantata i More in Common gorzej wypadły jedynie Stany Zjednoczone.
11. Według niemal połowy z nas poziom debaty publicznej uległ pogorszeniu
47 proc. badanych z Polski uważa, że podczas pandemii koronawirusa pogorszeniu uległ ton debaty publicznej, która toczy się w ich państwie. To drugi najgorszy wynik w tej statystyce po Stanach Zjednoczonych – tam aż 59 proc. osób ocenia poziom debaty w kraju za gorszy niż przed pandemią.
12. Polacy bardziej od innych niechętni zaszczepieniu się przeciw koronawirusowi
Aż 37 proc. Polaków jest niechętnych zaszczepieniu się przeciw koronawirusowi po tym, jak taka szczepionka została udostępniona do publicznego obrotu – to najwyższy odsetek w grupie wszystkich 7 państw. To być może jedna z najbardziej niepokojących statystyk.
W badaniu wzięło udział po ok. 2 tys. obywateli każdego z przedstawionych państw. Margines błędu wynosi 2 proc. W Polsce ankietę przeprowadzono w okresie od 1 do 8 lipca 2020 roku.
Koronawirus w Polsce: Czy cmentarze będą otwarte 1 listopada?