{"vars":{{"pageTitle":"Baltic Pipe pracuje już od roku. „Jedno z najważniejszych źródeł dostaw gazu do Polski”","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["baltic-pipe","energetyka","gaz","gaz-ziemny","gaz-system","gazociag","najnowsze","orlen","pgnig","surowce"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"20 października 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"20","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":613307}} }
300Gospodarka.pl

Baltic Pipe pracuje już od roku. „Jedno z najważniejszych źródeł dostaw gazu do Polski”

Gazociąg Baltic Pipe pozwolił już dostarczyć do Polski 5,5 miliarda metrów sześciennych gazu ziemnego z kierunku północnego. Jeden z większych polskich projektów infrastrukturalnych ukończono ponad rok temu.

Budowa gazociągu Baltic Pipe była jedną ze sztandarowych polskich inwestycji ostatnich lat. Połączenie pozwalające na przesył gazu ziemnego do Polski z Norwegii i Danii ukończono pod koniec września 2022 roku. Więcej o samym gazociągu pisaliśmy, kiedy zakończono jego budowę.

To ten sam rok, który Międzynarodowa Unia Gazowa nazwała w swoim raporcie „najbardziej turbulentnym rokiem w historii gazu”. W Polsce te turbulencje przejawiły się przede wszystkim odcięciem dostaw przez rosyjski Gazprom już pod koniec kwietnia.

Po agresji Rosji na Ukrainę, a następnie zamknięciu dostaw z tego kraju do wielu państw UE, ceny surowca przez długi czas rosły. W sierpniu 2022 roku cena na holenderskiej giełdzie TTF sięgała niemal 350 euro za megawatogodzinę. Dziś oscyluje wokół 52 euro.

Jeden z głównych punktów dostaw

Otwarcie nowego gazociągu przed sezonem zimowym stało się więc jeszcze bardziej potrzebne niż zakładano, planując tę inwestycję. Czy połączenie spełniło swoją funkcję?


Czytaj też: UE nie kupuje już wcale węgla z Rosji. A import innych surowców wyraźnie spadł


Minął rok od uruchomienia 274 kilometrów Baltic Pipe – gazociągu biegnącego na dnie Morza Bałtyckiego – pierwszego w historii polskiego gazownictwa gazociągu podmorskiego. Dzięki temu w ciągu roku z Danii do Polski przepłynęło ponad 5,5 mld m3 gazu – napisał w komunikacie prasowym na początku października Gaz-System.

Dla porównania, w całym 2022 roku przez polski system gazociągów przesyłowych przepłynęło 16,97 mld m3 tego paliwa.

Od 1 października do 30 listopada 2022 r., ze względów technicznych, przepustowość Baltic Pipe wynosiła tylko 2 mld m3 na rok. Dopiero potem gazociąg osiągnął swoje pełne możliwości – czyli przepustowość 10 mld m3 rocznie. Na razie jednak te pełne możliwości wykorzystywane są tylko okresowo.

W ciągu minionych 12 miesięcy pracy zdarzały się okresy przesyłania gazu o pełnej przepustowości infrastruktury, potwierdzając tym samym przydatność Baltic Pipe, który obok Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu jest jednym z głównych punktów dostaw gazu ziemnego do naszego kraju – podkreśla przy tym Gaz-System.

Gaz z norweskich złóż

Z gazociągu korzysta na pewno główny polski dostawca gazu – PGNiG, spółka Grupy Orlen. Ze względu na „wrażliwość danych” firma nie podaje jednak dokładnego wolumenu gazu przesyłanego tą drogą.

Po udostępnieniu pełnej przepustowości w końcu 2022 r., połączenie Baltic Pipe stanowi jedno z najważniejszych źródeł, zapewniających dostawy do naszych odbiorców w Polsce – zapewnia jednak 300Gospodarkę biuro prasowe firmy.


Interesuje cię energetyka i ochrona klimatu? Zapisz się na 300Klimat, nasz cotygodniowy newsletter


Zaznacza przy tym, że istotna części przesyłu pochodzi z wydobycia, jakie grupa prowadzi na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Pozwala to wypełnić przyjęty cel dywersyfikacji źródeł pozyskania gazu ziemnego do Polski, który jest podstawą rezerwacji w perspektywie długoterminowej większości z przepustowości technicznych Baltic Pipe – dodaje biuro prasowe.

Należący do Orlenu PGNiG Upstream Norway prowadzi w Norwegii wydobycie na 18 złożach i posiada udziały w 91 koncesjach. W 2022 roku wydobycie gazu z norweskich złóż firmy sięgnęło 3,5 miliarda metrów sześciennych a w 2030 roku ma wzrosnąć do 6 miliardów. Firma niedawno rozpoczęła wydobycie ze złoża Tommeliten A, które ma dołożyć 0,5 miliarda sześciennego do dotychczasowego wolumenu.

Polecamy także: