{"vars":{{"pageTitle":"Urzędowe ceny chleba w Egipcie. Tak kraj próbuje się bronić przed skutkami wojny w Ukrainie","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["cena-pszenicy","ceny","ceny-zywnosci","egipt","import-surowcow","inwazja-rosji-na-ukraine","main","pszenica","surowce","surowce-spozywcze","wojna","wojna-na-ukrainie","wzrost-cen"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"21 marca 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"21","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":279708}} }
300Gospodarka.pl

Urzędowe ceny chleba w Egipcie. Tak kraj próbuje się bronić przed skutkami wojny w Ukrainie

Rząd Egiptu ogłosił stałą cenę chleba na wolnym rynku. Powodem jest gwałtownie drożejąca pszenica na światowych rynkach i załamanie kursu egipskiego funta.

Urzędowa cena chleba w Egipcie sprzedawanego na wolnym rynku od poniedziałku wynosi 11,5 funtów egipskich, czyli równowartość około 57 eurocentów. Decyzją premiera Moustafy Madbouly’ego stała cena chleba sprzedawanego komercyjnie ma obowiązywać przez trzy miesiące.

Egipt próbuje w ten sposób przeciwdziałać dwóm bardzo niebezpiecznym dla siebie tendencjom: skokowemu wzrostowi cen pszenicy na świecie, od importu której jest uzależniony, oraz załamaniu kursu egipskiego funta, do którego doszło w poniedziałek. Funt egipski stracił na wartości około 15 proc. wobec euro w ciągu jednego dnia.

Wprowadzając stałą cenę chleba w handlu komercyjnym rząd praktycznie całkowicie przejął kontrolę nad sprzedażą pieczywa w kraju. Już wcześniej w Egipcie funkcjonował system dotowanego handlu chlebem w oparciu o system kart żywnościowych, z którego korzystało około 60 proc. mieszkańców krajów.

Sytuacja Egiptu jest tym bardziej trudna, że – poza tym, że sprowadza większość pszenicy zza granicy – to jeszcze 80 proc. importu tego zboża pochodzi z Ukrainy i Rosji. Kraj jest na trzecim miejscu w zestawieniu państw najbardziej uzależnionych od ukraińskiego i rosyjskiego eksportu żywności.

Eksperci zwracają uwagę, że kryzys żywnościowy, jaki może spotkać kraje Afryki Północnej w związku z wojną w Ukrainie może pociągnąć za sobą również społeczne i polityczne konsekwencje, z kryzysem migracyjnym włącznie.

Prezydent Francji Emmanuel Macron nawoływał Unię Europejską przed kilkoma dniami do stworzenia strategii żywnościowej, która miałaby mu przeciwdziałać.

Grozi im klęska głodu. Uzależnienie od importu żywności z Ukrainy i Rosji to problem biednych państw