Mimo lata znacząco podrożały owoce i warzywa. Napoje bezalkoholowe i słodycze ponownie znalazły się na czele listy produktów z największymi podwyżkami. Eksperci ostrzegają przed dalszym wzrostem cen.
Średni wzrost cen produktów pierwszej potrzeby w sierpniu wyniósł 4,3 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. To kolejny miesiąc z rzędu, w którym dynamika wzrostu cen przyspiesza. W lipcu wzrost rok do roku wyniósł 3,9 proc., a w czerwcu 3,1 proc.
Jak wynika z najnowszego raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito, na 17 monitorowanych kategorii produktów aż 16 odnotowało podwyżki cen w ujęciu rocznym. Jedynie artykuły sypkie potaniały.
– Z każdym miesiącem nasza siła nabywcza słabnie. Wynika to głównie z powrotu podstawowej stawki VAT na wybraną żywność. Ponadto kształtowanie się cen w sklepach jest mocno zdeterminowane przez rosnące koszty produkcji, płace oraz ceny energii i paliw – komentuje dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito.
Napoje bezalkoholowe liderem podwyżek
Największe podwyżki odnotowano w kategorii napojów bezalkoholowych. W sierpniu ceny w tej grupie produktów wzrosły o 10,2 proc. rok do roku. To drugi miesiąc z rzędu, gdy napoje bezalkoholowe są liderem drożyzny.
Według ekspertów to skutek wzrostu popytu na napoje w czasie wysokich temperatur. Jak mówi dr Artur Fiks z Uniwersytetu WSB Merito producenci i sprzedawcy to wykorzystali. Jego zdaniem pogoda w połączeniu ze wzrostem kosztów produkcji zdecydują o tym, jak będą zachowywały się ceny napojów bezalkoholowych w kolejnych miesiącach.
Słodycze i owoce drożeją w szybkim tempie
Na drugim miejscu wśród najbardziej drożejących kategorii znalazły się słodycze i desery. Ceny tych produktów wzrosły o 9,3 proc. rok do roku, podobnie jak miesiąc wcześniej.
– Ta kategoria już od dłuższego czasu jest pod presją cenową, ze względu na drogie surowce, w tym m.in. kakao, a także energochłonność procesu produkcyjnego – stwierdza dr inż. Anna Motylska-Kuźma z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW.
Dużym zaskoczeniem dla analityków był znaczący wzrost cen owoców. W sierpniu podrożały one o 9,1 proc. rok do roku, podczas gdy w lipcu wzrost wyniósł zaledwie 3,8 proc.
Nietypowe podwyżki cen warzyw w sezonie letnim
Wbrew sezonowym trendom, w sierpniu znacząco podrożały również warzywa. Ich ceny wzrosły o 6,3 proc. rok do roku, podczas gdy w lipcu odnotowano spadek o 5,6 proc.
– W lecie zwykle warzywa i owoce są tanie, ale w tym roku znalazły się wśród najbardziej drożejących kategorii. Dla rolników miesiące upałów, braku opadów i suszy, z relatywnie częstymi gradobiciami, oznaczają straty w uprawach – wyjaśnia dr Robert Orpych.
Eksperci zwracają uwagę, że sieci handlowe w czasie wakacji były mniej skłonne do oferowania promocji na owoce i warzywa, co przyczyniło się do wzrostu regularnych cen.
Chemia gospodarcza i pieczywo wciąż drożeją
W pierwszej piątce najbardziej drożejących kategorii znalazła się również chemia gospodarcza. Ceny tych produktów wzrosły o 5,3 proc. rok do roku, choć tempo wzrostu wyraźnie spadło w porównaniu z lipcem.
– Tempo wzrostu cen produktów z tej kategorii wyraźnie spada. Jednak ta sytuacja raczej nie utrzyma się długo. Podwyżki cen energii i gazu mogą podnieść koszty produkcji i zakupów w sklepach – ostrzega dr Artur Fiks.
Pieczywo, które w poprzednich miesiącach znajdowało się w czołówce drożyzny, tym razem znalazło się na szóstym miejscu z podwyżką cen o 5,2 proc. rok do roku.
Mięso i nabiał drożeją wolniej
Ceny mięsa wzrosły o 4,2 proc. rok do roku, a wędlin o 3,6 proc. To znacznie mniejsze podwyżki niż w przypadku liderów zestawienia, ale wciąż odczuwalne dla konsumentów.
– Koszty produkcji mięsa i wędlin w lecie mogą być niższe dzięki dostępowi do pastwisk i tańszej paszy. Ale tylko nieznacznie zredukowało to wzrost cen produktów wynikający z podwyżki opłat za prąd i gaz – zwraca uwagę dr Artur Fiks.
Nabiał podrożał o 4,1 proc. rok do roku, co oznacza niewielkie przyspieszenie wzrostu cen w porównaniu z lipcem.
Tłuszcze wychodzą na plus
Interesującą zmianę odnotowano w kategorii tłuszczów. Po miesiącach spadków cen, w sierpniu zanotowano niewielki wzrost o 0,4 proc. rok do roku.
– Sierpniowy wynik traktowałbym jako lekkie odchylenie od ogólnego trendu, które nie zmieni malejącego kierunku. Tłuszcze przez lata mocno drożały. Po osiągnięciu punktu szczytowego sytuacja zaczęła się stabilizować – przekonuje dr Robert Orpych.
Artykuły sypkie jedyną kategorią na minusie
Jedyną kategorią, która odnotowała spadek cen, były produkty sypkie, takie jak cukier, mąka czy sól. Potaniały one o 3,9 proc. rok do roku. Jednak eksperci ostrzegają, że ta sytuacja może się wkrótce zmienić.
– Wkrótce sytuacja może ulec radykalnej zmianie, bo plony zbóż i roślin zmaleją w niektórych regionach świata przez anomalie pogodowe. Nawet produkty, których nie dotkną problemy pogodowe, mogą szybko drożeć, bo będą traktowane jako substytuty najbardziej drożejących artykułów – podsumowuje dr Artur Fiks.
oprac. mach
Polecamy także:
- Litwiniuk z RPP mówi, kiedy będą obniżki stóp procentowych. Kredytobiorcy jeszcze poczekają
- Glapiński: inflacja jeszcze wzrośnie w tym roku. Kiedy pierwsze obniżki stóp procentowych
- Kredyty w Polsce są najdroższe w Unii Europejskiej i nadal będą. RPP nie zmienia stóp procentowych
- Stopy procentowe w Europie: Polska wysoko i to się szybko nie zmieni. RPP ma listę argumentów