{"vars":{{"pageTitle":"Co czeka samorządy w latach 2020–2030? BGK przeanalizował możliwe scenariusze","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bank-gospodarstwa-krajowego","bgk","fundusze-unijne","inwestycje","jednostki-samorzadu-terytorialnego","jst","samorzad","samorzad-terytorialny","samorzady","ue","unia-europejska"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"27 września 2019","pagePostDateYear":"2019","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"27","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":20851}} }
300Gospodarka.pl

Co czeka samorządy w latach 2020–2030? BGK przeanalizował możliwe scenariusze

Podczas XIV Konferencji BGK dla JST główny ekonomista banku Mateusz Walewski przedstawił trzy prawdopodobne scenariusze dotyczące losów inwestycji samorządowych w zależności od tego, o ile mniej pieniędzy zacznie napływać do Polski z UE w wyniku uchwalenia perspektywy budżetowej na lata 2020–2027. 

Rok 2020 to czas, kiedy Unia Europejska przykręci Polsce kurek z pieniędzmi. Jak mocno – to pozostaje wielką niewiadomą.

Analitycy BGK przedstawili  możliwe scenariusze. Analiza zaprezentowana przez M. Walewskiego – która będzie wkrótce dostępna w formie pełnego raportu na stronie www.bgkdlajst.pl– brała pod uwagę trzy warianty uzależnione od jednej zmiennej: ilości środków napływających do jednostek samorządu terytorialnego z funduszy unijnych.

Autorzy opracowania zakładali, że okoliczności ekonomiczne (np. wzrost PKB czy przychody samorządów) będą podlegały zmianom zgodnym z obecnymi prognozami, natomiast potrzeby inwestycyjne i związana z nimi intensywność pozostaną podobne jak do tej pory.

Raport BGK – wskazówka, jak planować budżety samorządów do roku 2030

Wykresy obrazujące poszczególne scenariusze (optymistyczny, pośredni i pesymistyczny) rozwidlają się, poczynając od roku 2021, kiedy to zacznie obowiązywać perspektywa budżetowa UE na lata 2021–2027. 

Z przeprowadzonych symulacji wynika, że bez względu na to, który scenariusz ostatecznie wszedłby w życie, wiele jednostek samorządu terytorialnego stanie przed koniecznością znalezienia dodatkowych źródeł finansowania, o ile chcą utrzymać dotychczasową aktywność inwestycyjną.

W obliczu tych faktów samorządy stają przed wyzwaniem i koniecznością poszukiwania alternatywnych rozwiązań, które nie będą powodowały ich nadmiernego zadłużenia.

Kto i dlaczego musi zacisnąć pasa?

Konieczność ta będzie dotyczyła przede wszystkim województw i miast na prawach powiatu, a w znacznie mniejszym stopniu samych powiatów oraz gmin. Te ostatnie zapewne zdołają bez większych trudności utrzymać budżet w ryzach.

Jednak w pesymistycznym scenariuszu jednostki samorządowe wszystkich szczebli muszą się liczyć z potrzebą pewnej wstrzemięźliwości w inwestycjach.

Z tego powodu przedstawiciele strony samorządowej podczas konferencji podkreślali znaczenie bliskiej współpracy sektora samorządowego z Ministerstwem Finansów: być może konieczne będzie takie sformułowanie przepisów, które pozwoli  uelastycznić źródła finansowania.

Prezentacja głównego ekonomisty BGK w naturalny sposób zrodziła dwa główne pytania: o inne czynniki wpływające na wydatki inwestycyjne oraz o konkretne źródła finansowania, które wypełnią lukę powstałą po zmniejszeniu środków unijnych.

Odpowiedzi udzieliła w swojej prezentacji „Finansowanie inwestycji samorządowych”, Ewa Tyrka, dyrektor Departamentu Sektora Samorządowego BGK. Przedstawiła ona wyzwania, które w najbliższych latach staną przed JST (jednostkami samorządu terytorialnego).

Oprócz – co oczywiste – nowej perspektywy budżetowej będą to między innymi:

Prelegentka wymieniła też instrumenty finansowe i formuły realizacji inwestycji, które są do dyspozycji jednostek samorządu terytorialnego, w tym instrumenty kapitałowe, realizacja poprzez spółki komunalne, emisja obligacji przychodowych, partnerstwo publiczno-prywatne, a także finansowanie bezpośrednio przez JST.

Istotnym elementem oferty, którą BGK kieruje do samorządów, jest doradztwo dotyczące wyboru sposobu finansowania odpowiadającego potrzebom danej jednostki. 

Inwestycje te same, ale model finansowania do przebudowy

Podczas dyskusji panelowej po prezentacji Mateusza Walewskiego uczestnicy konferencji przekonali się, że gros potrzeb inwestycyjnych JST pozostaje bez zmian od przeszło 20 lat.

Na pierwszym miejscu pod względem wysokości nakładów tradycyjnych plasują się wodociągi i kanalizacja, dalej drogi i odpady. Choć, jak zwrócili uwagę eksperci w jednej z dyskusji – gospodarka odpadami to na tyle specyficzna dziedzina, że być może nakłady na nią powinny się doczekać osobnych, specjalnych uregulowań prawnych.

Paneliści podkreślali również, że rosnące koszty realizacji zadań, luka finansowa oświaty oraz mniejsze wpływy z PIT w połączeniu z perspektywą mniejszych środków unijnych oznaczają konieczność radykalnej przebudowy modelu finansowania inwestycji.

Partnerem publikacji jest Bank Gospodarstwa Krajowego.