{"vars":{{"pageTitle":"Czterodniowy tydzień pracy w Polsce już działa? Zaskakujące dane","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy","news"],"pageAttributes":["czas-pracy","eurostat","main","najnowsze","najwazniejsze","pie","polski-instytut-ekonomiczny","praca","unia-europejska"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"4 sierpnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"04","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":336269}} }
300Gospodarka.pl

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce już jest? Zaskakujące dane o tym, ile rzeczywiście pracujemy

Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów na świecie. To powszechna opinia. Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) rozprawia się z tym mitem.

Często spotykamy się z informacjami, jakoby Polacy pracowali dłużej niż pozostałe społeczeństwa Unii Europejskiej. Jak jest naprawdę? Średni czas pracy w Polsce jest faktycznie wyższy niż norma unijna. Istnieją jednak inne czynniki, które tę długość mogą zmniejszyć.

Ile godzin spędzamy w pracy?

39,8 godzin tygodniowo – tyle wynosi średni tygodniowy czas pracy osoby na pełnym etacie w Polsce. Z kolei zatrudnieni na część etatu pracują średnio 21,9 godzin, wynika z danych Eurostatu.

Liczby te stawiają nas powyżej średniej dla państw unijnych, która wynosi odpowiednio 38,4 oraz 21,8 godzin tygodniowo.

Pokazuje to wykres, na którym przedstawiono liczbę godzin spędzanych na pracy przez pracowników etatowych, jak i na część etatu:

Jak wskazuje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) warto zwrócić uwagę, że powyższe dane odnoszą się wyłącznie do osób obecnych fizycznie w miejscu zatrudnienia. I nie uwzględniają jednocześnie przerw w pracy czy dni ustawowo wolnych, które przysługują pracownikom.

Co to oznacza? Rzeczywista liczba godzin, przepracowana przez przeciętnego pracownika w typowym tygodniu pracy, jest niższa, niż wynikałoby to z powyższych statystyk.

Ile dni spędzamy w pracy?

Jak to wygląda w przeliczeniu na dni? Polacy zatrudnieni na pełny etat pracują 4,42 dnia. Całkowitą roczną liczbę dni pracujących (255 w roku) pomniejsza się wówczas o 11 dni ustawowo wolnych i należny urlop wypoczynkowy.

A w przypadku Polski, przeciętna liczba urlopu wypoczynkowego w przeliczeniu na zatrudnionego pracownika wynosi 25 dni. To dokładnie tyle, ile średnia dla państw Unii Europejskiej.

Mniejsza średnia liczba dni wolnych od pracy przysługuje pracownikom w Austrii, Niemczech (24), Estonii, Hiszpanii, Łotwie, Portugalii (23), Danii, Litwie (22) i Belgii (20). Większa zaś w Bułgarii, Słowacji, Finlandii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Malcie (26), na Cyprze i Węgrzech (27), Luksemburgu (28), Słowenii (29) i we Francji (32).

Ten wynik, czyli 4,42 dnia pracy w tygodniu, plasuje Polskę na środkowej pozycji w grupie państw Unii Europejskiej. Przy czym w większości krajów przeciętna liczba dni przepracowanych w tygodniu oscyluje między 4,35 a 4,54 dnia.

Pokazuje to poniższy wykres:

Do przypadków skrajnych należą z jednej strony Francja, w której przeciętna liczba dni pracy w tygodniu wynosi 4,23, a z drugiej strony Grecja, Chorwacja, Holandia i Irlandia – w których liczba ta waha się od 4,83 do 4,9 dnia.

Wynik Polski oznacza, że w przeliczeniu na godziny pracy w ciągu tygodnia Polak zatrudniony na umowę o pracę na cały etat pracuje 35,4 godzin tygodniowo, nie zaś 39,8 godzin.

Krótszy czas pracy w Polsce?

Temat czterodniowego tygodnia pracy już kilka lat temu zbadała Islandia, wprowadzając nowy model w wielu zakładach i firmach. Rezultatem była większa efektywność pracowników.

To nie pierwszy taki eksperyment. Nie pierwszy też raz jego wyniki wskazują, że skrócenie dnia pracy ma więcej zalet niż wad. Microsoft, który w 2018 roku w japońskim biurze wprowadził czterodniowy tydzień pracy, stwierdził, że doprowadziło to do 40-proc. wzrostu wydajności pracowników.

Także badania brytyjskich naukowców wskazują, że korzyści płynące z czterodniowego tygodnia pracy (bez obniżania wynagrodzenia) przeważają nad negatywami, i to zarówno z perspektywy przedsiębiorców, jak i pracowników.

W Polsce wprowadzenie skróconego tygodnia pracy może okazać się trudne, co nie znaczy, że nie trwają na ten temat dyskusje. Ich echa dotarły nawet do Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Szef resortu, Waldemar Buda, oświadczył, że ten wariant jest analizowany. Ostatecznie jednak plany spełzły na niczym – zdaniem rządu krótszy tydzień pracy „nie jest ani realny, ani potrzebny”, oświadczono.


Czytaj także: Czterodniowy tydzień pracy w Polsce. Zmiana jest nieuchronna, ale jest na nią za wcześnie [WYWIAD]


Gorącym orędownikiem takiego modelu pracy okazał się powracający na polską scenę polityczną… Donald Tusk. – Do wyborów będziemy mieli przygotowany precyzyjny projekt pilotażu na czterodniowy tydzień pracy – oświadczył.

Jednak propozycja ta została przyjęta ze sceptycyzmem. Wiele osób zwracało uwagę, że skrócony tydzień pracy oznacza większe koszty, jakie będzie musiała ponieść gospodarka. Okazuje się również, że Polacy w znacznej mierze nie chcą zmiany dotychczasowego trybu zatrudnienia.

Więcej o pracy w Polsce piszemy tutaj: