{"vars":{{"pageTitle":"Do Kenii przyleciał pierwszy od marca samolot czarterowy. Przywiózł turystów z Polski","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy","zagranica-o-polsce"],"pageAttributes":["kenia","koronawirus","pandemia","tui","turystyka"],"pagePostAuthor":"Martyna Trykozko","pagePostDate":"28 grudnia 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"28","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":73887}} }
300Gospodarka.pl

Do Kenii przyleciał pierwszy od marca samolot czarterowy. Przywiózł turystów z Polski

W Mombasie, centrum turystycznym i drugim największym mieście Kenii, wylądował dziś pierwszy lot czarterowy z turystami od kiedy w marcu rozpoczęła się tam pandemia. Operator TUI Poland przywiózł na wakacje do Kenii 175 osób z Polski.

Jak podaje KBC, portal kenijskich mediów publicznych, samolot charterowy z Warszawy to oznaka rozpoczynającej się odbudowy sektora turystycznego, który – jak wszędzie na świecie – bardzo ucierpiał z powodu pandemii koronawirusa.

Przylot Polaków ma sygnalizować “światełko w tunelu” dla wszystkich branż związanych z turystyką w Kenii. Na powitanie samolotu straż pożarna wykonała salut wodny, a turystów przywitał prezes Kenijskiej Federacji Turystycznej Mohamed Hersi oraz Peter Wafula, dyrektor regionalny Kenya Airports Authority, organu zarządzającego lotniskami.

Boeing 737-800 z Warszawy linii Enter Air, czarterowany przez biuro podróży TUI, przywiózł turystów z Polski na 10-dniowe wakacje nad morzem – podaje KBC. Był to pierwszy z regularnych lotów turystycznych, które mają się odbywać raz w tygodniu do połowy marca 2021 r.

“Polski rynek jest bardzo odporny”, powiedział Hersi w rozmowie z KBC. “Polacy są towarzyscy i uwielbiają przygody, dlatego w czasie pobytu będą spędzać czas na plaży i na safari”, dodał.

Pasażerowie, zgodnie z wymaganiami kenijskiego ministerstwa zdrowia, musieli m.in. przedstawić negatywny wynik testu na Covid-19.

Badanie: Maseczki mogą nie wystarczyć do ochrony przed koronawirusem, jeśli nie jest zachowany dystans społeczny