UOKiK nałożył kary za zmowę przetargową na dwie firmy z Krakowa. Trwa również postępowanie przeciwko trzem przedsiębiorcom z województwa lubelskiego, którzy również mogli w niedozwolony sposób wpłynąć na przebieg przetargu.
ADAM-TOURS musi zapłacić 250 944 złotych, ROAL z kolei 51 558 złotych – to kary nałożone przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Firmy zawarły porozumienia podczas udziału w przetargach, tym samym ograniczyły konkurencję.
Kombinowali przy ofertach na dowóz dzieci
Przedsiębiorstwa działały na terenie województw małopolskiego i podkarpackiego. Od lipca 2020 r. do czerwca 2021 r. brały udział w czterech, składających się z 17 części, przetargach na dowóz dzieci do placówek opiekuńczych i oświatowych oraz na usługi komunikacji zastępczej.
Firmy te stosowały mechanizm tzw. rozstawiania i wycofywania ofert. Jak to wyglądało w praktyce? Po otwarciu ofert zamawiający wezwał ROAL, którego oferta była najkorzystniejsza, do uzupełnienia dokumentacji. Brak uzupełnienia spowodował jej odrzucenie i wybór kolejnej, czyli złożonej przez ADAM-TOURS, droższej o około 17 proc.
– Uczestnicząc w tych samych przetargach, przedsiębiorcy celowo i świadomie manipulowali ich wynikami poprzez wycofywanie lub nieuzupełnianie tańszej oferty. Porozumienie miało negatywne skutki dla organizatorów przetargów, którzy kilkukrotnie wybrali droższe oferty – przekazał w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Wygrywały droższe oferty
To nie jedyne postępowanie w sprawie zmów w przetargach na dowóz uczniów do szkół. UOKiK sprawdza obecnie praktyki podmiotów startującym w przetargach na dowóz uczniów do szkół w województwie lubelskim.
Dotychczas zarzuty otrzymały trzy przedsiębiorstwa: Usługi Transportowe Skiba Marcin, TACHO-SYSTEM oraz Spółdzielnia Socjalna Samorządowy Zakład Transportowy z Siedlisk.
Prawdopodobnie firmy uzgodniły warunki ofert, a następnie wycofały tańszą ofertę, co prowadziło do konieczności wyboru wyższej ceny.
– Zmowy przetargowe, czyli zawieranie niedozwolonych porozumień przez uczestników przetargów publicznych, wpływają negatywnie na poziom cen i jakość usług. Porozumienia tego typu ograniczają oczekiwane korzyści z przetargów, narażają na straty instytucje zamawiające oraz lokalne społeczności, stąd tak ważne jest przeciwdziałanie im – podkreślił Tomasz Chróstny.
Jeśli zarzuty się potwierdzą, przedsiębiorcom za praktyki ograniczające konkurencję grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu.
(Oprac. Dorota Mariańska)
Polecamy:
- UOKiK bierze się za firmy ubezpieczeniowe. Jest kara, będą rekompensaty
- UOKiK stawia zarzuty kolejnym influencerom. Ochrona przed „ukrytą reklamą”
- Niebezpieczna elektronika. UOKiK: Co piąty produkt nie spełnia wymogów
- Intermarche i Auchan pod lupą UOKiK. Urząd zarzuca im nieuczciwe traktowanie dostawców