{"vars":{{"pageTitle":"Glapiński: Możliwe jedna-dwie podwyżki stóp procentowych, albo wcale","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["adam-glapinski","inflacja","makroekonomia","najnowsze","nbp","polityka-monetarna","polityka-pieniezna","prezes-nbp","stopy-procentowe"],"pagePostAuthor":"Marek Chądzyński","pagePostDate":"29 sierpnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"29","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":347352}} }
300Gospodarka.pl

Glapiński: Możliwe jedna-dwie podwyżki stóp procentowych, albo wcale

Może wyłonić się taki scenariusz, w którym Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podnosi stopy procentowe jeszcze raz o 25 pkt bazowych albo dwa razy po 25 pkt, ocenia prezes NBP Adam Glapiński.

Szef banku centralnego zastrzega jednak, że nie można też wykluczyć, że na razie Rada skończy podwyższanie stóp procentowych, poinformował prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący RPP Adam Glapiński.

– Prawdopodobnie, jak to już publicznie powiedziałem, z dyskusji RPP może wyłonić się taki scenariusz, w którym podnosimy stopy procentowe jeszcze raz o 25 pb albo dwa razy po 25 pb. Nie można też jednak wykluczyć, że skończymy na razie podwyższanie stóp procentowych, ale jednocześnie nie wiążemy sobie rąk i nie ogłaszamy końca cyklu podwyżek. Działamy w sposób pragmatyczny – powiedział Glapiński w wywiadzie dla Business Insider.

– Sama podwyżka o 25 pb byłaby już sygnałem, że hamujemy cykl podwyżek, ale jeszcze się przyglądamy sytuacji i nie jesteśmy pewni, kiedy powiemy: czas na koniec cyklu. Szczególnie że w styczniu przyszłego roku spodziewamy się, że inflacja znów znajdzie się na podwyższonym poziomie. Nie wiemy jednocześnie, co zrobi rząd, jeśli chodzi o działania osłonowe, jak będą wyglądały taryfy URE – dodał.

Szef banku centralnego podkreślił, że jeśli nawet inflacja na początku przyszłego roku znów znajdzie się na wyższym poziomie ze względu na ceny regulowane, to nie zmieni to natury procesów cenowych.

– Klarowna sytuacja dla mnie i RPP byłaby wtedy, gdyby inflacja w wakacje zatrzymała się i następnie zaczęła spadać. W tej sytuacji nie podnosilibyśmy już dalej stóp procentowych. Natomiast zakładam, że tak komfortowej sytuacji nie będziemy mieli. W grę wchodzi więc scenariusz, w którym decydujemy się na niewielką podwyżkę we wrześniu i zapowiadamy przerwę w cyklu, ale nie deklarujemy jego końca. Możliwe jest też, że RPP nic już nie zrobi ze stopami we wrześniu, ale nie złoży deklaracji końca podwyżek – wskazał Glapiński.

– Z mojego punktu widzenia, bardzo chciałbym, żeby taki scenariusz się zmaterializował i wierzę, że tak będzie: we wrześniu dochodzi do jeszcze jednej małej podwyżki stóp procentowych albo nic już nie robimy, a następnie obserwujemy, jak wskaźnik inflacji stopniowo się obniża w kolejnych miesiącach. Natomiast myślę, że w ostatnim kwartale przyszłego roku możliwa będzie już obniżka stóp procentowych – podsumował prezes NBP.

RPP rozpoczęła podwyżki stóp procentowych w październiku 2021 r. i dokonywała ich co miesiąc. Po lipcowej podwyżce o 50 pb główna stopa referencyjna wynosi 6,5 proc.

Polecamy także: