{"vars":{{"pageTitle":"Jak koronawirus wpłynie na polską walutę? Ekonomiści: złoty nie powinien tracić za wartości","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["dolar-amerykanski","euro","frank-szwajcarski","funt-brytyjski","koronawirus","nbp","polityka-pieniezna","waluty","zloty"],"pagePostAuthor":"Hubert Bigdowski","pagePostDate":"26 lutego 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"26","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":39841}} }
300Gospodarka.pl

Jak koronawirus wpłynie na polską walutę? Ekonomiści: złoty nie powinien tracić za wartości

Mimo trudnych do oszacowania skutków epidemii koronawirusa dla gospodarek wschodzących, złoty w relacji do najważniejszych walut powinien zachowywać się względnie stabilnie. Taki scenariusz wesprze m.in. stabilizacja stóp procentowych w Polsce i relatywna słabość gospodarki strefy euro.

„Ekonomiczne skutki epidemii koronawirusa są trudne do precyzyjnego oszacowania i jest to największy czynnik niepewności na najbliższe miesiące. Objawia się to w tej chwili spadkiem nastrojów i gorszą perspektywą makroekonomiczną. To z kolei może odbić się negatywnie na gospodarkach wschodzących, chociażby przez zmniejszenie napływu kapitału” – powiedział 300Gospodarce Mirosław Budzicki, analityk PKO BP.

Indeks MSCI EM, odzwierciedlający kondycję gospodarek rozwijających się, spadł od początku roku o około 1,5 proc. Tylko na przestrzeni ostatniego miesiąca wartość indeksu spadła o ponad 3 proc.

Jak wynika z informacji Bloomberga, na świecie jest już ponad 2 700 śmiertelnych ofiar koronawirusa, a liczba potwierdzonych zakażeń wirusem na całym świecie wynosi już ponad 78 tys. osób. Obecność wirusa stwierdzono już w 36 krajach.

Budzicki sądzi, że pomimo globalnych zawirowań gospodarczych złoty w relacji do euro powinien wykazać się odpornością i pozostać w dotychczasowym przedziale wahań.

Mniej więcej od półtora roku kurs złotego zachowuje się względnie stabilnie i nie sądzę, żeby w tym roku wybił się trwale z przedziału 4,25 – 4,35” – ocenił ekonomista.

W 2019 roku miała miejsce konsolidacja notowań złotego. Polski złoty umocnił się wówczas w relacji do euro o niecały 1 proc. (kurs EUR/PLN spadł o około 4 grosze), a od początku 2020 roku złoty osłabił się w relacji do euro o 0,5 proc.

Ekspert wskazuje, że dane makroekonomiczne za pierwszy kwartał tego roku mogą okazać się kluczowe w kontekście oszacowania wpływu koronawirusa na globalną gospodarkę.

„Jedno jest pewne – jesteśmy w trudnym momencie prognostycznym, a otoczenie makroekonomiczne podlega znacznej dozie niepewności spowodowanej epidemią w Chinach” – powiedział Budzicki.

Dolar pozostanie mocny, funt może tracić w dalszej części roku

Amerykański dolar od pewnego czasu jest jedną z najmocniejszych walut, głównie dzięki konsekwentnej polityce Donalda Trumpa i relatywnej słabości gospodarczej strefy euro. Sądzę jednak, że mimo sporej niepewności, wycena złotego do dolara nie powinna trwale przekroczyć pułapu 4 zł” – ocenił Budzicki.

W przypadku brytyjskiego funta spodziewa się on wzrostu zmienności w drugiej części roku, kiedy to powinny pojawić się konkrety odnośnie umowy handlowej Zjednoczonego Królestwa z Unią Europejską.

Tymczasem na linii UE – Wielka Brytania iskrzy – jak podaje Financial Times, Londyn oskarża Brukselę o o hipokryzję w swoim podejściu do rozmów handlowych, a Bruksela odrzuca te zarzuty i twierdzi, że Wielka Brytania nie wywiązuje się z wcześniejszych zobowiązań.

„Dość wysoka wycena funta powoduje, że ewentualny głębszy ruch będzie w dół, ponieważ mimo teoretycznej jednomyślności parlamentu, trudno moim zdaniem będzie wynegocjować odpowiednia umowę w terminie. A to wpłynie negatywnie na brytyjska gospodarkę i tym samym wartość funta” – prognozuje ekspert.

W przypadku wyceny pary funt-złoty lwia część przeceny złotego miała miejsce w styczniu bieżącego roku, gdy kurs GBP/PLN wzrósł o ponad 15 groszy do bieżących poziomów (obecnie jeden funt jest warty około 5,14 zł).

Ekonomiści nie zakładają znacznego osłabienia polskiej waluty

Analitycy Banku Pekao prognozują, że złoty będzie się lekko umacniał do wspomnianych trzech walut i na koniec 2020 roku kurs EUR/PLN wyniesie  około 4,25, kurs USD/PLN spadnie do okolic 3,70.

Również ekonomiści Santander Bank Polska nie spodziewają się osłabienia złotego. Ich zdaniem w relacji do euro złoty będzie się koncentrował w okolicy poziomu 4,30, a w stosunku do dolara oczekują lekkiego umocnienia.

Mirosław Budzicki z PKO BP podkreślił, że na względną stabilizację wartości polskiej waluty wpływ powinna mieć polityka pieniężna prowadzona przez Narodowy Bank Polski.

Podczas konferencji po lutowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, prezes NBP, Adam Glapiński stwierdził, że stopy procentowe w Polsce pozostaną stabilne do 2022 roku.

>>>Czytaj także: Wzrost ceny złota to kwestia czasu; pomoże ryzyko geopolityczne, spowolnienie i brak alternatyw