Blackhawk Mining LLC, firma produkująca węgiel i zatrudniająca 2800 pracowników w Kentucky i Zachodniej Wirginii, planuje złożyć w tym tygodniu wniosek o ogłoszenie upadłości, pisze Kentucky.com.
Firma przerzuciła się na produkcję bardziej dochodowego węgla metalurgicznego, ale nawet ten ruch jej nie pomógł, bo musiała się zadłużyć, aby dokonać transformacji.
Blackhawk prowadzi 19 aktywnych kopalń podziemnych i sześć aktywnych kopalni odkrywkowych w Kentucky i Zachodniej Wirginii, w tym kopalnie w hrabstwach Perry, Knott, Breathitt i Leslie. W 2018 r.
Firma była wśród największych producentów węgla w Stanach Zjednoczonych: produkowała około 13 milionów ton węgla i generowała 1,09 miliarda dolarów przychodów.
Ogłoszenie upadłości Blackhawk to najnowszy z serii przypadków upadłości firm produkujących węgiel we wschodnim Kentucky.
Wszystkiemu winny jest tani gaz, który odbiorcy mogą pozyskać taniej od węgla.
Po raz pierwszy w 2016 roku gaz wyprzedził węgiel jako największe źródło produkcji prądu w USA.
>>> Czy ceny mieszkań w Polsce galopują? Porównanie do pensji daje nam prawdziwy obraz