Presja inflacyjna obniżyłaby się nawet wówczas, gdyby stopy procentowe w styczniu nie zostały zmienione, jednak na początku 2022 r. może jeszcze nastąpić jedna nieznaczna podwyżka stóp procentowych, uważa członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Eryk Łon.
„Gdyby polityka pieniężna RPP była zbyt restrykcyjna mogłoby dojść do niepokojąco mocnego schłodzenia przyszłej aktywności gospodarczej. Mówiąc nieco inaczej dopuszczam wariant, w którym czekać nas może jeszcze jedna nieznaczna podwyżka stóp procentowych na początku przyszłego roku, ale trudno by mi było poprzeć wniosek o taką zwyżkę stóp, której skala byłaby bardzo radykalna. Uważam, że istnieje spora szansa na to, że procesy inflacyjne zaczną wyhamowywać na początku 2022 roku” – napisał Łon w artykule opublikowanym w portalu wGospodarce.pl.
Podkreślił, że osobiście jest zdania, że presja inflacyjna obniżyłaby się nawet wówczas, gdyby stopy procentowe w styczniu nie zostały zmienione.
„Można by dokonać niewielkiej podwyżki stóp w styczniu tylko chyba wówczas, gdybyśmy wspólnie w Radzie Polityki Pieniężnej na zasadzie powszechnej zgody doszli do wniosku, że wspomniana niewielka podwyżka stóp procentowych mogłaby skrócić czas przebywania inflacji powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego nie wpływając jakoś bardzo znacznie na koniunkturę gospodarczą” – wskazał członek Rady.
Wskazał, że ważne byłoby to, aby uniknąć bardzo znacznego wpływu na koniunkturę gospodarczą, gdyż trzeba mieć jednak świadomość, że pewien niewielki wpływ na schłodzenie koniunktury gospodarczej dokonane podwyżki stóp mieć chyba jednak będą.
„Szczególnie istotne jest dla mnie to, aby fazie schłodzenia aktywności gospodarczej nie towarzyszyło pogorszenie sytuacji na rynku pracy dlatego jestem zdania, że gdyby pojawiły się prognozy wzrostu bezrobocia wówczas należałoby wstrzymać się z dalszymi podwyżkami, gdyż byłoby to wówczas już zbyt niebezpieczne z punktu widzenia wpływu polityki pieniężnej na realną sferę gospodarki” – napisał Łon.
„Uważam, że szczególnie ryzykowne byłoby podwyższenie stóp procentowych o 100 punktów bazowych lub w stopniu jeszcze wyższym. Dotychczasowe podwyżki dokonane w ramach obecnie trwającej fazy zaostrzania polityki pieniężnej były mniejsze. Pierwsza z nich wyniosła 40 punktów bazowych, druga 75 punktów bazowych a trzecia 50 punktów bazowych. Gdyby w styczniu 2022 roku dokonana została podwyżka o 100 punktów bazowych mogłoby to wywołać u uczestników życia gospodarczego przekonanie, że problem inflacji narasta, w tym sensie, że staje się coraz bardziej znaczący” – podsumował członek RPP.
W połowie grudnia Łon napisał, że możliwe jest, iż cykl podwyżek stóp procentowych powinien zakończyć się na początku 2022 roku, o ile w ogóle jeszcze jakaś podwyżka będzie potrzebna.
Kadencja Łona w RPP upływa 9 lutego 2022 r.
RPP podwyższyła stopy procentowe po raz pierwszy w październiku, w tym stopę referencyjną do 0,5 proc. z 0,1 proc.. W listopadzie podwyższyła stopę referencyjną do 1,25 proc., zaś w grudniu – do 1,75 proc.