{"vars":{{"pageTitle":"MFW: Inflacja to teraz problem nr 1. Na całym świecie pogarsza warunki życia","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["inflacja","main","makroekonomia","mfw","miedzynarodowy-fundusz-walutowy","pkb","prognozy-makroekonomiczne","prognozy-na-2022","spadek-pkb"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"26 lipca 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"26","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":332569}} }
300Gospodarka.pl

MFW: Inflacja to teraz problem nr 1. Na całym świecie pogarsza warunki życia

Inflacja i idące za nią wyższe koszty życia to obecnie najważniejszy problem ekonomiczny. W pierwszej kolejności to ze wzrostem cen powinni walczyć politycy – uważa Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Perspektywy dla globalnej ekonomii są raczej słabe i do tego obarczone dużą dozą niepewności. Do tego dotkliwie doskwiera nam inflacja. Ogółem, w 2022 roku należy się spodziewać spadku tempa wzrostu światowego PKB prawie o połowę – szacują ekonomiści Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

We wtorek Fundusz opublikował aktualizację swojej najważniejszej prognozy makroekonomicznej dla świata, „World Economic Outlook”.

Niepewne prognozy

Światowy wzrost gospodarczy wyniesie w 2022 roku 3,2 proc. – szacuje MFW. To duży spadek w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy gospodarka świata rosła w tempie 6,1 proc.

To też gorsze dane, niż jeszcze w kwietniu podawali ekonomiści tej samej instytucji. Wtedy spodziewali się wzrostu PKB na świecie na poziomie 3,6 procent w skali roku.

W 2022 roku kilka wstrząsów uderzyło w światową gospodarkę, już osłabioną przez pandemię. To wyższa niż oczekiwano inflacja na całym świecie – zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych i głównych gospodarkach europejskich. Do tego głębsze niż oczekiwano spowolnienie wzrostu w Chinach (odzwierciedlające epidemie i blokady COVID-19) i kolejne skutki rosyjskiej inwazji na Ukrainę – piszą w najnowszej wersji swojej prognozy. I zastrzegają, że jeśli ich szacunki w ciągu roku się jeszcze zmienią, to prawie na pewno na gorsze.

W dół światową gospodarkę będą ciągnęły większe od oczekiwanych spadki tempa wzrostu w USA i Chinach, czyli dwóch największych gospodarkach globu.

Najgorszym problemem – inflacja

MFW podniósł także prognozę dotyczącą inflacji. Ogółem na świecie ma ona wynieść 6,6 proc. w krajach rozwiniętych i 9,5 proc. w krajach rozwijających się. To odpowiednio 0,9 i 0,8 pkt. proc. więcej, niż szacował w kwietniu.

Prognoza dotycząca globalnej inflacji została zrewidowana w górę ze względu na ceny żywności i energii, a także utrzymującą się nierównowagę między podażą a popytem – piszą analitycy instytucji.

Cały czas rosnące koszty życia znacząco pogarszają jego jakość dla wielu ludzi na świecie. Problem jest na tyle poważny, że zdaniem MFW politycy właśnie na działaniu przeciw inflacji powinni się koncentrować w obecnej polityce. I to pomimo tego, że zacieśnianie polityki pieniężnej może skutkować spowolnieniem wzrostu PKB:

Ostrzejsza polityka monetarna nieuchronnie pociągnie za sobą realne koszty gospodarcze. Ale opóźnienie jej zastosowania tylko je pogłębi.

Jeśli chodzi o politykę fiskalną, Fundusz wskazuje też, że ukierunkowane wsparcie dla najbardziej potrzebujących tym razem nie wystarczy. W czasie, gdy budżety państw są mocno napięte przez pandemię i skutki podwyżek stóp procentowych, rządy będą musiały działać na poziomie makro. W jaki sposób? Zmniejszając swoje wydatki albo zwiększając podatki. Chodzi o to, by zapewnić równowagę budżetową.

Także w celu dbałości o tę równowagę rządy powinny kierować instrumenty wsparcia fiskalnego dla obywateli doświadczonych przez wzrost cen energii – w Polsce to np. zapowiedziany dodatek węglowy – tylko do najbardziej potrzebujących. Powinny też powstrzymać się od ingerowania w poziom cen na rynku.

Polecamy też: