{"vars":{{"pageTitle":"NIK krytycznie o fuzji Orlenu z Lotosem. "Rażąco niska cena" sprzedaży aktywów","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["grupa-lotos","main","najnowsze","najwyzsza-izba-kontroli","nik","orlen","polaczenie-orlenu-z-lotosem","saudi-aramco"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"5 lutego 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"05","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":670902}} }
300Gospodarka.pl

NIK krytycznie o fuzji Orlenu z Lotosem. „Rażąco niska cena” sprzedaży aktywów

Fuzja PKN Orlen i Grupy Lotos spowodowała powstanie istotnych ryzyk dla bezpieczeństwa paliwowego, oceniła Najwyższa Izba Kontroli. Wycenę aktywów Grupy Lotos określono jako co najmniej 5 miliardów złotych poniżej szacowanej przez NIK wartości. Orlen odmówił przeprowadzenia kontroli.

W raporcie audytorzy podkreślili uprzywilejowaną pozycję jaką uzyskał saudyjski koncern Aramco w Rafinerii Gdańskiej oraz utratę przez Skarb Państwa wpływu na kierunki sprzedaży ok. 20% produktów pochodzących z rafinacji ropy.

NIK zwrócił również uwagę na „rażąco niską cenę” za sprzedaż aktywów Grupy Lotos – co najmniej 5 mld zł poniżej szacowanej wartości. Kwota nie uwzględnia transakcji z węgierskim koncernem MOL, który przejął stacje paliw Lotosu. Izba nie otrzymała dokumentacji tej transakcji.

W szczególności nieadekwatna była cena sprzedaży mniejszościowego pakietu udziałów Rafinerii Gdańskiej posiadającej rafinerię w Gdańsku, na rzecz Aramco. Wyniosła ona 1,1 mld zł, choć jego wartość została oszacowana przez NIK na 4,6 mld zł. Jednocześnie Aramco uzyskało dodatkowe korzyści i uprawnienia, w tym prawo weta wobec kluczowych decyzji strategicznych w zakresie zarządzania rafinerią – mówił na konferencji prasowej Maciej Maciejewski, p.o. dyrektora Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji w NIK.

Aramco uzyskało także prawo do dysponowania 50 proc. produktów wytworzonych w rafinerii w Gdańsku. W efekcie Skarb Państwa stracił wpływ na ok. 20 proc. rynku produktów rafineryjnych wytwarzanych w Polsce.

NIewłaściwy nadzór nad fuzją

Według Izby minister aktywów państwowych nieprawidłowo sprawował w imieniu Skarbu Państwa nadzór nad procesem połączenia spółek. Co więcej nie dysponując wystarczającymi przesłankami przedłożył Radzie Ministrów wniosek o wyrażenie zgody na fuzję. Wniosek wpłynął w trybie nadzwyczajnym, uniemożliwiającym jakąkolwiek dyskusję na ten temat na posiedzeniu rządu.

Nie zrealizowano, wyznaczonego w polityce rządu dla infrastruktury logistycznej w sektorze naftowym oraz Polityce Energetycznej Polski do 2040 r., celu osiągnięcia pełnej kontroli właścicielskiej spółek ze 100% udziałem Skarbu Państwa nad najważniejszą dla bezpieczeństwa paliwowego państwa infrastrukturą przesyłową i magazynową węglowodorów. Tym samym nie wzmocniono kontroli państwa nad infrastrukturą logistyczną dla ropy naftowej i paliw ciekłych – wskazał także Maciej Maciejewski.

Według NIK nie jest możliwa ocena, czy nastąpiła poprawa efektywności operacyjnej w wyniku połączenia Orlenu z Lotosem i PGNiG. To dlatego, że upłynął zbyt krótki okres od momentu połączenia.

–  Podsumowując, wyniki kontroli wskazują na potrzebę istotnej poprawy nadzoru nad strategicznymi obszarami sektora naftowego – mówił wicedyrektor departamentu Michał Wilkowicz.

W tej chwili sprawdzana jest rzetelnie cała dokumentacja, po to, by przygotować zawiadomienie do prokuratury. Nie wiadomo, czy będzie ono skierowane przeciwko spółce, czy przeciwko osobie. Jesteśmy na etapie przygotowania zawiadomienia do prokuratury – powiedział p.o. rzecznika prasowego NIK Marcin Marjański.

Kontrowersyjna fuzja

Orlen sfinalizował proces połączenia z Grupą Lotos w 2022 roku. By fuzja była możliwa, konieczne było spełnienie warunków postawionych przez Komisję Europejską. Jednym z nich było zbycie 30 proc. udziałów w rafinerii Lotos. Konieczna była też sprzedaż części stacji paliw i baz paliwowych.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Śledztwo w sprawie fuzji Orlenu z Grupą Lotos prowadzi od ubiegłego tygodnia Prokuratura Okręgowa w Płocku. Śledczy podejrzewają przekroczenie uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu Orlenu oraz inne osoby i wyrządzenie szkody nie mniejszej niż 4 mld zł. Szkoda miała powstać w efekcie prowadzenia negocjacji i zbycia udziałów na rzecz Saudi Aramco.

Polecamy też: