{"vars":{{"pageTitle":"Nikt nie truje tak, jak Chiny. Miała być walka o klimat, ale emisja CO2 znów pobiła rekord","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["300grafika","armia-usa","chiny","emisje-co2","emisje-gazow-cieplarnianych","indie","infografika","klimat","main","miedzynarodowa-agencja-energii","najnowsze","neutralnosc-klimatyczna","polityka-klimatyczna","unia-europejska"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"4 marca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"04","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":685469}} }
300Gospodarka.pl

Nikt nie truje tak, jak Chiny. Miała być walka o klimat, ale emisja CO2 znów pobiła rekord

Zamiast realizować cele klimatyczne, w 2023 roku świat nadal zwiększał emisje dwutlenku węgla. Choć gospodarki rozwinięte rozpoczęły redukcję emisji CO2, to nie rekompensuje to wzrostu w takich państwach jak Chiny czy Indie.

Światowe emisje dwutlenku węgla związane z pozyskiwaniem energii osiągnęły w 2023 roku nowy rekord, podaje Międzynarodowa Agencja Energii w najnowszym raporcie. Wyniosły 37,4 miliardów ton i były o 1,1 proc. wyższe niż w 2022 roku.

Procentowy wzrost emisji był znacznie wolniejszy niż wzrost globalnego PKB, który w 2023 r. wyniósł około 3 proc.. W ubiegłym roku kontynuowany był zatem obserwowany od niedawna trend wolniejszego wzrostu emisji CO2 niż globalna aktywność gospodarcza – czytamy w raporcie.

Mniej węgla, więcej OZE

Za dwie trzecie wzrostu emisji w ubiegłym roku odpowiadało zużycie węgla. Do wzrostu emisji w samej elektroenergetyce przyczyniła się też susza. Gdyby nie ona, produkcja energii z elektrowni wodnych wspomagałaby zmniejszenie emisji w sektorze.

Wzrost emisji CO2 jest spowalniany jednak przez coraz większy udział zielonej energii w miksie energetycznym. Chodzi zarówno o przyrost mocy elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych, jak i zwiększającą się liczbę samochodów elektrycznych.

Europa i USA bardziej zielone

W rozbiciu na regiony świata widać postępy po stronie gospodarek rozwiniętych. Ich łączny wzrost gospodarczy sięgnął 1,7 proc. w 2023 roku, a emisje spadły w tym czasie o 4,5 proc. Jest to najwyższy dotąd zanotowany spadek poza okresem recesji, zaznacza MAE.

Po spadku o 520 Mt w 2023 r. emisje powróciły do poziomu sprzed pięćdziesięciu lat. Popyt na węgiel w gospodarkach zaawansowanych, napędzany zmianami w grupie G7, powrócił do poziomu z około 1900 roku – czytamy w opracowaniu.


Czytaj też: Europa chce energii ze słońca. A Chiny będą na tym zarabiać. Już dziś dominują w fotowoltaice


Na spadek emisji w gospodarkach rozwiniętych w 2023 r. wpłynęło połączenie czynników strukturalnych i cyklicznych. Oprócz rozwoju odnawialnych źródeł energii i przejścia z węgla na gaz w Stanach Zjednoczonych, znaczenie miały też słabsza produkcja przemysłowa w niektórych krajach i łagodniejsza pogoda.

Zmiany poziomu emisji w największych gospodarkach pokazuje grafika.

Wzrost emisji w Azji

W tym samym czasie emisje w Chinach wzrosły o około 565 Mt, co oznacza wzrost o 4,7 proc. Był to największy wzrost na świecie, na który wpłynęła kontynuacja intensywnego wzrostu gospodarczego Chin w okresie po pandemii, wskazuje raport.

Jednocześnie Chiny przodowały w rozwijaniu czystej energetyki. W 2023 r. przyczyniły się do ok. 60 proc. globalnego przyrostu fotowoltaiki, energii wiatrowej i pojazdów elektrycznych, wylicza MAE.


Interesuje cię energetyka i ochrona klimatu? Zapisz się na 300Klimat, nasz cotygodniowy newsletter


Emisje w Indiach wrosły o nieco ponad 7 proc. w 2023 roku, szybciej niż PKB. Duży wzrost całkowitej emisji w Indiach był spowodowany dalszym szybkim ożywieniem działalności gospodarczej. Zapotrzebowanie na energię elektryczną również gwałtownie wzrosło.

Krajobraz emisji nadal się zmienia. W 2020 r. łączna emisja CO2 w Chinach przekroczyła łączną emisję w gospodarkach rozwiniętych, a w 2023 r. była już o 15 proc. wyższa. Indie prześcignęły Unię Europejską, stając się trzecim co do wielkości źródłem globalnych emisji w 2023 roku. Kraje rozwijającej się Azji odpowiadają obecnie za około połowę globalnych emisji, w porównaniu z około dwiema piątymi w 2015 roku i około jedną czwartą w 2000 roku. Same Chiny odpowiadają za 35 proc. globalnych emisji CO2 – podsumowano w raporcie.

Polecamy także: