Nie zanosi się, aby uruchomienie bloku gazowo-parowego w Elektrowni Ostrołęka miało się opóźnić, a inwestycja potrzebowała dodatkowych nakładów finansowych, informuje grupa Energa.
Trwają prace budowlane i inżynieryjne (projektowe) oraz dostawy kluczowych elementów dla elektrowni gazowo-parowej. Pod koniec marca ma ruszyć budowa przyłącza gazowego, niezbędnego do uruchomienia bloku gazowo-parowego o mocy ok. 750 MW. Do wykonania pozostają obiekty, dokończenie dostaw oraz montaż urządzeń.
Zobacz też: Elektrownia Ostrołęka pomyślnie przeszła kontrolę środowiskową
– Harmonogram inwestycji pozostaje aktualny i zakłada gotowość bloku do pełnienia obowiązków wynikających z kontraktu mocowego od 2026 roku. Umowa była aneksowana jak dotąd dwukrotnie. Aneksy dotyczyły mniej istotnych kwestii operacyjnych, zaś nie dotyczyły ani harmonogramu, ani budżetu więc nie wymagało to publikowania raportu giełdowego. To powszechna praktyka w tego typu inwestycjach – mówi Krzysztof Kopeć, dyrektor biura prasowego w grupie Energa.
Generalnym wykonawcą przedsięwzięcia jest konsorcjum spółek należących do General Electric. Kontrakt realizowany jest w formule „pod klucz”. Obejmuje realizację wszystkich prac, w tym m.in. zaprojektowanie, uzyskanie decyzji administracyjnych, dostawy, roboty budowlane, montaż, ruch próbny, uzyskanie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na użytkowanie, przekazanie do eksploatacji i szkolenie personelu.
– W Ostrołęce ma powstać elektrownia gazowo-parowa typu CCGT o mocy 745 MW netto, na terenie pierwotnie wykorzystywanym w projekcie budowy bloku węglowego. Blok będzie zasilany gazem ziemnym. Zostanie zaprojektowany i wykonany jako jednostka jednowałowa: z jedną turbiną gazową, kotłem odzyskowym, turbozespołem parowym kondensacyjnym i chłodnią wentylatorową mokrą –tłumaczy Krzysztof Kopeć.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Elektrownia wyposażona będzie w nowoczesną turbinę gazową 9HA.02, która zostanie wybudowana we francuskim mieście Belfort. Pozostałe kluczowe urządzenia – turbina parowa STF-D650 oraz generator klasy W88 – powstaną w Polsce, odpowiednio w fabrykach w Elblągu i Wrocławiu – dodaje.
Strategiczna inwestycja
Ostrołęcki blok ma uzupełnić braki energii elektrycznej. Te z kolei wynikają ze wzrostu zapotrzebowania na prąd oraz stopniowego odłączania od Krajowego Systemu Elektroenergetycznego wysłużonych bloków węglowych.
Jednocześnie inwestor przekonuje, że elektrownie gazowe mają dużo mniejszy wpływ na środowisko niż ich węglowe odpowiedniki. Wynika to m.in. z niższego o około połowę poziomu emisji oraz mniejszego zapotrzebowania na wodę – przy czym blok CCGT w Ostrołęce będzie pracował z wykorzystaniem zamkniętego układu chłodzenia.
Aktualnie zapotrzebowanie Krajowego Sytemu Elektroenergetycznego w godzinach szczytu wynosi 24,50 GW, a w godzinach pozaszczytowych w granicach 19 GW.
Polecamy również:
- Elektrownia Ostrołęka rozlicza prowadzoną inwestycję. Dzięki temu Enea zwiększy zysk o 114 mln złotych
- Gazowa Ostrołęka C powstanie we współpracy Orlenu, Energi i PGNiG
- Orlen ostatecznie potwierdza: wybuduje elektrownię Ostrołęka C tylko jeśli będzie na gaz
- Sieroty polskiej energetyki: Ostrołęka to tylko początek. Następne mogą być elektrownie gazowe