PGE podpisała we wtorek list intencyjny z trzema ośrodkami naukowymi – Politechniką Gdańską, Instytutem Maszyn Przepływowych PAN w Gdańsku oraz Duńskim Technicznym Uniwersytetem (Danmarks Tekniske Universitet). Razem będą prowadzić działania badawcze i dydaktyczne w zakresie morskiej energetyki.
Porozumienie placówek badawczych i PGE to odpowiedź na chęć współpracy Danii w zakresie rozwoju przemysłu morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Odpowiada również na dążenie strony polskiej do jak najszybszego uruchomienia programów kształcenia specjalistycznego dla sektora morskiej energetyki wiatrowej.
List intencyjny to pierwszy krok planowanej współpracy wymienionych instytucji. W dalszej perspektywie jest na przykład uruchomienie studiów specjalizacyjnych na Politechnice Gdańskiej od lutego 2022 roku oraz intensyfikacja wymiany pracowników naukowych i studentów pomiędzy placówkami naukowymi. Będą to także wspólne działania badawczo-rozwojowe.
Przeczytaj też: Wciąż tylko 3% energii w Europie pochodzi z morskich farm wiatrowych. Jak to zmienić?
“Badania i rozwój technologii w obszarze energetyki odnawialnej są jednym z kluczowych kierunków prac prowadzonych w Instytucie. W świetle intensywnie rozwijającego się w Polsce rynku morskich farm wiatrowych, wykorzystanie potencjału naukowego Instytutu oraz rozwijanych metod badawczych stwarza możliwość współpracy nie tylko w zakresie badań i rozwoju, ale także wzmocnienia oferty dydaktycznej dotyczącej energetyki wiatrowej” – powiedział prof. Jan Kiciński, dyrektor IMP PAN.
Czytaj także: Know-how od morza do morza: odwiedziliśmy farmę wiatrową, której kopia powstanie na Bałtyku
“Oczekujemy, że [list intencyjny – red.] utoruje drogę do znacznie bliższej współpracy w zakresie badań, projektów, budowania potencjału, edukacji i innej współpracy akademickiej pomiędzy naszymi dwoma krajami, w celu przyspieszenia globalnego rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Byłem w Polsce wiele razy, zawsze byłem pod wrażeniem ludzi w Polsce i ich poziomu technicznego i naukowego, mamy bardzo duże oczekiwania co do tej współpracy” – powiedział Peter Hauge Madsen, kierownik Katedry Energetyki Wiatrowej Duńskiego Technicznego Uniwersytetu.
Danmarks Tekniske Universitet („DTU”) jest światowej renomy duńską uczelnią techniczną, specjalizująca się w branży morskiej energetyki wiatrowej.
Porozumienie z Uniwersytetem Morskim w Gdyni
Kilka godzin później Grupa PGE ogłosiła także porozumienie z Uniwersytetem Morskim w Gdyni. Dotyczy ono współpracy „w zakresie badań, analiz oraz wymiany doświadczeń dotyczących doskonalenia programów studiów w obszarze Technologie Offshorowe, jak również wsparcia planowanej budowy Centrum Offshore UMG z Uniwersytetem Morskim w Gdynii”.
Grzegorz Witkowski, podskeretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury mówił o znaczeniu Uniwersytetu Morskiego w Gdyni dla rozwoju polskiej branży offshore’u. Dodał, że tak jak inne uczelnie Trójmiasta, UMG będzie uczestniczył aktywnie w tym procesie, ponieważ to na uczelniach wykuwają się nowe pomysły i badania.
„To rzeczywiście duży krok do przodu jeśli chodzi o współpracę między spółkami związanymi z energetyką i branżą offshore a Uniwersytetem Morskim, która w naturalny sposób może być zapleczem naukowo-badawczo-dydaktycznym dla tego typu przedsięwzięć” – powiedział.
„Stoimy przed historyczną szansą, ale też koniecznością nadrobienia pewnych zaległości związanych z energetyką. Na naszych oczach się ona zmienia, pewne nowinki technologiczne, a także ochrona klimatu sprawiają, że musimy zmierzyć się z tym problemem na nowo. NIe wyobrażam sobie, aby przy tego typu przedsięwzięciach, które są zaawansowane technologicznie, wymagają specjalistycznych kadr, a także całkowicie nowego spojrzenia na morze i gospodarkę morską, nie brały czynnego udziału polskie uczelnie” – dodał Witkowski.
Dlaczego współpraca PGE z uniwersytetami jest ważna?
Jak zauważa Krzysztof Głowacki, starszy analityk badawczego działu 300Gospodarki – 300Research, morska energetyka wiatrowa to sektor, który wymaga nie tylko sporych nakładów kapitału, ale i branżowej wiedzy popartej doświadczeniem.
Świadoma tego problemu, państwowa spółka energetyczna PGE, wybrała na partnera przy budowie polskiego offshore’u koncern Ørsted, największą duńską firmę energetyczną. Jak dowiedziała się 300Gospodarka (o czym pisaliśmy w tym tekście), spółka zdecydowała się na wsparcie, ponieważ morskiej energetyki wiatrowej w PGE muszą się nauczyć od podstaw od bardziej doświadczonych partnerów.
“Polskie spółki energetyczne, od dekad skoncentrowane na energii konwencjonalnej, nie posiadają odpowiedniego know-how i muszą nabywać go od partnerów zagranicznych albo właśnie sektora naukowego” – powiedział nam Krzysztof Głowacki.
Polska zaczyna więc rozwijać technologię offshore’u, kiedy jest ona już dojrzała, a zagraniczne firmy posiadają kompetencje niezbędne dla branży. Współpraca z uniwersytetami może w długiej perspektywie poprawić sytuację Polski w tym obszarze. Będzie także niosła benefity dla uniwersytetów.
“Korzyści, jakie uzyskują przedsiębiorstwa, to niezbędny przy tego typu innowacyjnych projektach know-how oraz dostęp do kuźni wyspecjalizowanych kadr, o jakie nie jest łatwo na rynku pracy. Uczelnie mogą natomiast liczyć na dodatkowe fundusze badawcze w obszarach wspólnego zainteresowania nauki i biznesu. Inną korzyścią jest dla nich szansa na przetestowanie w praktyce i wdrożenie na wielką skalę własnych rozwiązań technologicznych” – dodał Krzysztof Głowacki.