{"vars":{{"pageTitle":"PGE podsumowuje początek 2021: więcej prądu z węgla, mniej z odnawialnych źródeł","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["energetyka","energetyka-weglowa","gielda","odnawialne-zrodla-energii","offshorowe-farmy-wiatrowe","pge","turow","wegiel","wyniki-finansowe"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"26 maja 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"05","pagePostDateDay":"26","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":139672}} }
300Gospodarka.pl

PGE podsumowuje początek 2021: więcej prądu z węgla, mniej z odnawialnych źródeł

Wyniki finansowe i operacyjne PGE za I kwartał 2020 roku to wzrost produkcji energii elektrycznej o 11 proc. względem zeszłego roku. Spółka podkreśla znaczenie dla wzrostu jej efektywności elektrowni w Turowie – przedmiotu sporu Polski z Czechami w Trybunale Sprawiedliwości UE.

“Z satysfakcją prezentujemy wyniki za I kwartał br., które odzwierciedlają nasze wysiłki w zakresie poprawy efektywności działania Grupy PGE. Po raz pierwszy od wielu miesięcy zanotowaliśmy także istotną poprawę wyników operacyjnych, widoczną w wyższych wolumenach produkcji” – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

“Wiemy jak ważne dla Państwa stały się czynniki ESG i dotyczące ładu korporacyjnego. Zwiększymy zakres informacji w tym obszarze, gdzie będziemy pokazywali nasz kierunek rozwoju. Trwają już prace nad pokazywaniem śladu węglowego PGE. Za kilka dni opublikujemy online raport niefinansowy PGE” – powiedział Dąbrowski.

Jak podaje PGE, wolumen produkcji energii elektrycznej netto w jednostkach wytwórczych Grupy zanotował wzrost o 1,7 TWh (11 proc. rok do roku) i wyniósł 17,1 TWh. To efekt:

Na wyniki finansowe istotny wpływ miały wyniki z tytułu Rynku Mocy w łącznej wysokości 667 mln zł.

Wzrost produkcji z węgla brunatnego i kamiennego

Wyniki segmentów Energetyki Konwencjonalnej, Ciepłownictwa, Dystrybucji i Obrotu były wyższe rok do roku.
Zwiększyła się produkcja w elektrowniach na węglu brunatnym, osiągając wartość 8,6 TWh (zmiana o 19 proc. rok do roku, największy przyrost produkcji nastąpił w Elektrowni Turów o 0,8 TWh) – podaje spółka.

“Szczególny wzrost wytwarzania energii nastąpił w Elektrowni Turów. Wymagające warunki pogodowe w minionym kwartale pokazują, jak ważna jest rola Elektrowni Turów dla bezpieczeństwa Krajowego Systemu Elektroenergetycznego” – powiedział Dąbrowski.

Odniósł się do konfliktu z Czechami i toczących się wczoraj prób porozumienia strony polskiej i czeskiej w sprawie działania turowskiej kopalni.


Przeczytaj również: Ostatni blok węglowy PGE w Turowie odetnie cały powiat od funduszy unijnych


“Dodatkowo w wyniku ostatnich ustaleń ze stroną czeską zbudujemy wał ziemny zabezpieczający przed pyłami z kopalni w Turowie” – powiedział prezes PGE.

“Dodam, że PGE od dawna inwestuje miliony złotych w inwestycje prośrodowiskowe, nie licząc inwestycji w istniejące jednostki wytwórcze, ograniczające ich wpływ na środowisko. W ostatnich latach PGE przeznaczyła ponad 90 mln złotych na minimalizowanie wpływu odkrywki Turów na otoczenie” – powiedział Dąbrowski.

Generacja z węgla kamiennego wzrosła o 8 proc. i wyniosła 6,2 TWh – podaje PGE.

Jeśli chodzi o wyniki finansowe to Energetyka Konwencjonalna  odnotowała zysk EBITDA na poziomie 511 mln zł. To wzrost o 3 proc. rok do roku. Spadek marży na produkcji energii elektrycznej został skompensowany wyższą produkcją oraz przychodami z Rynku Mocy.

Ciepłownictwo również odnotowało zysk EBITDA na poziomie 510 mln zł. To wzrost o 49 proc. rok do roku. Poprawa wyników wiąże się ze wzrostem produkcji oraz cen ciepła, wynikającym z większego zapotrzebowania w zimnym okresie roku.

Jak wyglądała produkcja energii z OZE?

Segment Energetyki Odnawialnej zanotował gorsze wyniki.

Odnawialne źródła energii wyprodukowały łącznie 0,6 TWh (spadek o 16 proc. rok do roku). Według PGE na mniejszą produkcję w tym segmencie wpłynęły przede wszystkim niekorzystne warunki wietrzne.

Mimo to, Energetyka Odnawialna odnotowała zysk EBITDA na poziomie 193 mln zł. To wyniki analogicznie rok do roku.

Wyższe ceny energii na rynku SPOT zrównoważyły spadek produkcji elektrowni wiatrowych spowodowany zdecydowanie gorszymi warunkami wietrznymi – podaje spółka.


Przeczytaj też: PGE będzie współpracować z polskimi i duńskimi uniwersytetami, by rozwijać morską energetykę wiatrową


Podczas konferencji prezes PGE Wojciech Dąbrowski mówił o planach zielonej transformacji spółki oraz rozwoju odnawialnych źródeł energii.

“Pierwsze miesiące roku upłynęły nam pod znakiem rozwoju offshore’u. Morskie farmy wiatrowe to najważniejsze przedsięwzięcie inwestycyjne w naszej grupie” – powiedział Dąbrowski.

Prezes Dąbrowski podkreślił zadowolenie ze współpracy z duńską firmą offshore’ową Orsted przy rozwoju farm na Bałtyku.

”W 2030 roku PGE zamierza sfinansować dodatkowy, nowy projekt morski o mocy 1 GW” – dodał.

“Nasze cele są ambitne, czego najlepszym dowodem jest fakt, że już teraz planujemy nowe inwestycje w morskie farmy wiatrowe we współpracy ze spółkami Enea i Tauron” – powiedział Dąbrowski.

Powolna transformacja energetyczna

“Od czasu opublikowania strategii w październiku 2020 roku zintensyfikowaliśmy nasze działania związane z transformacją energetyczną i systematycznie Państwa informujemy o kolejnych krokach, jakie podejmujemy w tym zakresie” – powiedział prezes PGE.

Pośród inwestycji nisko- i zeroemisyjnych wymienił następujące:

Prezes PGE odniósł się też w tym kontekście do kwestii transformacji regionów węglowych.

“Informuję, że w ramach transformacji regionu turoszowskiego zaplanowaliśmy i przekazaliśmy do Urzędu Marszałka Województwa Dolnośląskiego projekty, które mają wesprzeć regionalny plan sprawiedliwej transformacji” – powiedział Wojciech Dąbrowski

“Nasza uwaga koncentruje się na działaniach dotyczących transformacji Bełchatowa i Turowa, o którym z uwagi na decyzję TSUE było w ostatnim tygodniu głośno. Informuję, że Pracownicy Kompleksu Turów, ich rodziny i mieszkańcy regionu mogą być spokojni – kompleks Turów będzie pracował” – dodał Dąbrowski.

Prezes PGE, zapytany o to jaka część długu PGE zostanie przekazana do NABE, nie podał konkretnej kwoty. Stwierdził jednak: “Mamy nadzieję, że jak najwięcej tego długu znajdzie się w NABE”.

Dodał, że gdy rozstrzygną się losy wydzielenia aktywów węglowych do NABE, PGE będzie mogła prognozować dalsze wyniki spółki w kolejnych latach.

Wyniki finansowe

EBITDA Grupy PGE w I kwartale 2021 roku zwiększyła się o 0,4 mld zł w relacji do tego samego okresu rok wcześniej.

Osiągnęła poziom 2,2 mld zł, a przyczyniły się do tego: wyższa produkcja energii elektrycznej i ciepła, wzrost cen ciepła (wynikające z sezonowych warunków atmosferycznych), przychody z Rynku Mocy oraz wyższe wolumeny dystrybuowanej energii i poprawa marży w segmencie sprzedaży.

Zysk EBITDA z obrotu jest na poziomie 352 mln zł. To wzrost o 61 proc. rok do roku.

„Nastąpił wzrost marży handlowej w większości grup klientów w efekcie lepszego zabezpieczenia zakupów energii elektrycznej. Wynik netto wyniósł 835 mln zł (wzrost o 350 mln rok do roku) i jest pochodną dobrych wyników operacyjnych. W kwartale nie wystąpiły istotne zdarzenia o charakterze jednorazowym” – pisze spółka.

Nakłady inwestycyjne Grupy PGE w I kwartale 2021 roku osiągnęły wartość 0,8 mld zł. Były o 0,1 mld niższe niż w zeszłym roku.


Czytaj też: Turów po orzeczeniu TSUE. Co może teraz zrobić Polska?


“Dzięki optymalizacji działalności operacyjnej, udało nam się istotnie obniżyć poziom zadłużenia. Niski poziom zadłużenia to możliwość realizacji naszej strategii i finansowania kolejnych inwestycji w ważnym dla nas kierunku, jakim są odnawialne i niskoemisyjne źródła energii” – powiedział na koniec Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Poziom zadłużenia netto wyniósł 9,07 mld PLN. To wzrost o 0,7 mld w stosunku do IV kwartału 2020 roku. Oznacza to także spadek o 4,9 mld w relacji do I kwartału 2020 roku.

“Po raz pierwszy od wielu miesięcy odnotowaliśmy poprawę wyników z działalności operacyjnej” – podsumował prezes PGE.

Sasin: Nie ma mowy o zamknięciu kopalni Turów. Ale końcowego porozumienia na razie brak