{"vars":{{"pageTitle":"Minister zdrowia: czwarta fala pandemii Covid-19 może przyjść już w sierpniu","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["covid-19","koronawirus","minister-zdrowia","szczepienia","walka-z-pandemia","wariant-delta","wielka-brytania"],"pagePostAuthor":"Martyna Maciuch","pagePostDate":"29 czerwca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"29","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":154552}} }
300Gospodarka.pl

Minister zdrowia: czwarta fala pandemii Covid-19 może przyjść już w sierpniu

Istnieje prawdopodobieństwo, że czwarta fala pandemii pojawi się już w drugiej połowie sierpnia, a nie jesienią. Obecnie obserwowany jest wzrost zakażeń w Wielkiej Brytanii, a to, co dzieje się w związku z epidemią w tym kraju, po około miesiącu rozpoczyna się również w Polsce – wskazuje minister zdrowia Adam Niedzielski.

Wraz z powrotem życia do normalności, przywracaniem mobilności społecznej i zwiększeniem relacji międzyludzkich, pojawia się więcej okazji transmisji wirusa, mówił minister. Jego zdaniem, oznacza to, że musimy przyzwyczaić się do noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych.

„Teraz mamy apogeum zakażenia w Wielkiej Brytanii (…) U nas ewentualność pojawienia się tej czwartej fali to jest prawdopodobnie druga połowa sierpnia. Pod tym względem, jeśli ten przejściowy wzrost zachorowań miałby miejsce we wrześniu (…), to siłą rzeczy maseczki pozostaną tym obostrzeniem” – powiedział we wtorek w Radiu Plus Adam Niedzielski.

Co dalej ze szczepieniami przeciw Covid-19?

W rozmowie poruszono także kwestię szczepień. Do końca września jest gwarancja, że szczepienie przeciw COVID-19 będzie nieodpłatne – powiedział szef resortu zdrowia. Jeśli chodzi o dalszy sposób funkcjonowania systemu od października, trwają dyskusje i analizy.

Chociaż sama szczepionka pozostanie bezpłatna, może być wprowadzona odpłatność za usługę medyczną zaszczepienia. Kosztuje ona 60 zł – tyle Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje przychodniom za jego wykonanie.

Obecnie występuje problem, że liczba zaszczepionych i zarejestrowanych na szczepienie się nie zwiększa. Jest to łącznie około 70 proc. uprawnionych. „Niestety mam wrażenie, że dochodzimy do pewnego szklanego sufitu. Trudno jest po prostu przekonać tych nieprzekonanych, bo wszystkie argumenty i różne działania zostały już podjęte” – wskazywał minister w wywiadzie.

Rozważany jest w związku z tym scenariusz, by obowiązkowemu szczepieniu podlegały w pierwszej kolejności osoby z grupy najwyższego ryzyka, czyli seniorzy i personel medyczny. Na razie jednak ministerstwo nie podjęło żadnej decyzji w tej kwestii.

Szczepionki mRNA przeciwko Covid-19 mogą zapewniać odporność na lata