{"vars":{{"pageTitle":"Podwyżki płac na horyzoncie. Co druga firma planuje podniesienie pensji","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["najnowsze","place","podwyzki","pracodawcy","pracownicy","rynek-pracy"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"19 grudnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"19","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":443970}} }
300Gospodarka.pl

Podwyżki płac na horyzoncie. Co druga firma deklaruje, że podniesie pensje w 2023 roku

Szykują się podwyżki płac w firmach. Co drugi pracodawca planuje wzrost pensji dla pracowników w 2023 r.

To, ile wyniosą wynagrodzenia w 2023 roku zależeć ma od dwóch czynników. Pierwszy to żądania płacowe pracowników. Drugi to determinacja pracodawców, by utrzymać zatrudnienie na niezmienionym poziomie. To wnioski z najnowszej edycji badania „Barometr Polskiego Rynku Pracy” prowadzonego przez Personnel Service.

Niemal 4 na 10 zatrudnionych pójdzie do swoich szefów po podwyżkę w 2023 roku, natomiast gdy pracodawca się nie zgodzi, pracownik poszuka lepiej płatnej pracy – tłumaczy Krzysztof Inglot z Personnel Service, cytowany w komunikacie.

Dlatego główną strategią firm będzie utrzymanie załogi, a żeby to się udało konieczne są podwyżki, z czym liczy się co druga firma. I choć skala tych podwyżek będzie różna, będzie dotyczyła połowy firm – dodaje.

Jakie podwyżki w przyszłym roku?

Badanie pokazuje, że 53 proc. przedsiębiorców planuje w przyszłym roku podwyżki. Przy czym 17 proc. firm planuje dać podwyżki wyłącznie w związku z podniesieniem płacy minimalnej. Kolejne 22 proc. wyrówna w jakiś sposób inflację. To o 5 pkt proc. więcej niż w poprzedniej edycji badania z lutego br.

Dodatkowo, 14 proc. pracodawców deklaruje, że podniesie pensje bez względu na inflację i wyższy poziom płacy minimalnej. Utrzymanie wynagrodzeń na poziomie z 2022 r. planuje za to 29 proc. pracodawców. Tylko 8 proc. zakłada obniżkę.

Co trzecie przedsiębiorstwo planuje podwyżki o 6-10 proc. Z kolei 22 proc. chce dać podwyżki o 11-15 proc., a 13 proc. da nawet 16-20 proc. podwyżki swoim pracownikom.

Badanie pokazało też, że 14 proc. zatrudnionych może się spodziewać podwyżki o 1-5 proc. Jedynie co dziesiąty będzie się cieszył wzrostem wynagrodzenia przekraczającym 21 proc.

– Warto jednak wskazać, że już 45 proc. firm planuje podwyżki o ponad 11 proc., a taki wzrost wynagrodzenia pozwoli pracownikom nieco delikatniej odczuwać skutki rosnącej inflacji, która jak potwierdziły dane GUS w listopadzie br. wyniosła 17,5 proc. – czytamy w komunikacie dotyczącym badania.

Jakie plany mają pracownicy?

Już 76 proc. pracowników ma plan, żeby postarać się o wyższe wynagrodzenie. W lutym br. deklarowało tak 60 proc. osób. Największy odsetek pracowników poprosi aktualnego pracodawcę o podwyżkę – wskazuje tak 37 proc. osób. W lutym br. ten odsetek wynosił 29 proc.

Proszenie pracodawcy o podwyżkę nie jest jedynym sposobem zatrudnionych, żeby zwiększyć swój miesięczny dochód. Raport pokazuje, że 23 proc. pracowników będzie rozglądało się za lepiej płatną pracą i o ile ją znajdą to zmienią pracodawcę. Natomiast 16 proc. rozejrzy się za pracą dorywczą. Tylko 15 proc. osób nie podejmie żadnych działań mających na celu zwiększenie swojego wynagrodzenia.

Warto tutaj docenić rozwagę pracowników, którzy najpierw porozmawiają ze swoim aktualnym pracodawcą, dopiero potem rozejrzą się za lepiej płatną pracą. To asekuracyjna strategia, pasująca do aktualnych warunków, podobnie jak rosnąca popularność pracy dorywczej, bo niejedna osoba właśnie dzięki niej spina domowy budżet – podsumowuje Krzysztof Inglot.

Czytaj także: