{"vars":{{"pageTitle":"Polak bogatszy niż Brytyjczyk? Ta wizja budzi na Wyspach wielkie emocje","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["brexit","main","najnowsze","polska","unia-europejska","wielka-brytania","wzrost-gospodarczy"],"pagePostAuthor":"Filip Majewski","pagePostDate":"3 marca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"03","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":502274}} }
300Gospodarka.pl

Polak bogatszy niż Brytyjczyk? Ta wizja budzi na Wyspach wielkie emocje

The Guardian: polski wzrost gospodarczy jest brudny, nierównomierny i pochodzi z UE, na której Polska pasożytuje. Tak gazeta komentuje prognozy lidera Partii Pracy, który wieszczy, że do końca dekady Wielka Brytania może być biedniejsza od Polski.

Wypowiedź Sir Keira Starmera, który przestrzegł swój kraj, że „obecna trajektoria Wielkiej Brytanii wkrótce sprawi, że zostanie ona wyprzedzona przez Polskę” wywołała na Wyspach falę dyskusji.


Czytaj: Brexit będzie w tym roku drogo kosztował polskich eksporterów. „Muszą szukać nowych rynków zbytu”


– Brytyjczycy zostają w tyle, podczas gdy nasi europejscy sąsiedzi się bogacą. Zarówno na wschodzie, jak i w krajach takich jak Francja i Niemcy. Nie podoba mi się to. Nie podoba mi się trajektoria, która wkrótce sprawi, że Wielka Brytania zostanie wyprzedzona przez Polskę – powiedział Starmer, co cytujemy za dziennikiem The Guardian.

Ta sama gazeta teraz w bardzo ostrym tonie komentuje wystąpienie lidera Partii Pracy.

Polski wzrost „brudny i nierównomierny”

– Obsesja na punkcie wzrostu może wprowadzać w błąd, a ostrzeżenia polityków takich jak Sir Keir Starmer – przewodniczący Partii Pracy, że Wielka Brytania wkrótce może być wyprzedzona przez Polskę pod względem nominalnym, ujawniają ich własne obawy – napisał The Guardian.

Według gazety Polska gospodarczo nadal jest na poziomie Portugalii i ma połowę PKB per capita w porównaniu z USA, podczas gdy Wielka Brytania posiada około 70 proc. wartości amerykańskiej gospodarki.

– Wzorzec polskiego rozwoju jest brudny –  czytamy w dzienniku.

Według danych Banku Światowego 36 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast europejskich znajduje się w Polsce, przywołuje dane gazeta.

Wzrost Polski nie rozkłada się równomiernie. Dlaczego? Wszystkie grupy dochodowe zyskały na transformacji po 1989 roku, ale górny 1 proc. przejął niemal jedną czwartą wszystkich korzyści.

Jednym z najmniej zurbanizowanych społeczeństw Europy są obszary wiejskie w Polsce, które mogą czuć się odcięte od możliwości wzrostu, jakie oferują miasta. Nierównomierny rozwój jest jedną z przyczyn wzrostu rządzącej prawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) – argumentuje The Guardian.

Polska „pasożytem” UE

Brytyjski dziennik zarzuca również Polsce bycie niejako „pasożytem” Unii Europejskiej. Polska wpłaciła od maja 2004 r. do budżetu UE ponad 68,6 mld EUR (uwzględniając zwroty oraz składkę). W tym samym okresie pozyskała z unijnego budżetu prawie 210,4 mld EUR. Według niektórych opinii nie do końca dobrze świadczy to polskiej konkurencyjności na rynku europejskim.

Choć autorzy doceniają wkład Polski w pomoc Ukrainie i masowe przyjęcia uchodźców z terenów wojennych to potyczki z TSUE i KE sprawiły, że według nich więcej zabieramy, niż dajemy Unii. Brytyjski dziennik dodaje, że nieposłuszeństwo partii rządzącej wobec obowiązków prawnych UE i lekceważenie znaczenia państwa prawa doprowadziły do zamrożenia 75 mld euro z KPO.

– Aroganckie przekonanie, że jej sukces jest całkowicie krajowego pochodzenia, spowodowało, że Warszawa ugryzła rękę, która ją karmi – czytamy dalej.

Polecamy także: